Fundusz Inwestycji Lokalnych. Podział pieniędzy na Pomorzu w pierwszej transzy
Fundusz Inwestycji Samorządowych, który z czasem zaczął być określany jako Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, miał być odpowiedzią władz państwowych na kryzys gospodarczy. Spowodowała go pandemia koronawirusa, która znacząco osłabiła gospodarkę na całym świecie. Wiele firm ponosiło straty, a co za tym idzie – wpływy podatkowe były niższe. Gdańsk, który jest największym miastem i najbogatszą gminą w województwie pomorskim, poniósł spore straty. Miasto pod koniec roku musiało znacząco skorygować budżet o niemal 300 mln zł. Dochody były niższe niż zakładano o ok. 249 mln zł, a budżet na wydatki ścięto o ok. 295 mln zł.
Ze wsparciem dla budżetów samorządów przyszły władze państwowe. W ramach Funduszu Inwestycji Samorządowych udzielono im sporego wsparcia finansowego. W pierwszej transzy pomoc otrzymały wszystkie samorządy w województwie pomorskim. Pomoc wyniosła łącznie 385 400 719 zł, w tym:
- 337 976 997 zł na inwestycje gminne,
- 47 423 722 zł na inwestycje powiatowe.
Największe dotacje trafiły do miast na prawach powiatu, które mają najwięcej mieszkańców i największe budżety oraz – co za tym idzie – największe straty budżetowe.
- Gdańsk otrzymał ponad 81 mln zł,
- Gdynia ponad 38 mln zł,
- Słupsk prawie 9,5 mln zł,
- Sopot ponad 6,7 mln zł.
Najmniejsze wsparcie wyniosło 0,5 mln zł i otrzymało je kilkanaście gmin, jak np.: Gniewino, Parchowo, Koczała, Rzeczenica, Suchy Dąb, Sulęczyno, Liniewo, Dziemiany czy Ryjewo.
Listę dotacji opublikowano pod koniec czerwca 2020 r. W trwającej wówczas wyborczej kampanii prezydenckiej, premier Mateusz Morawiecki wręczał włodarzom gmin i powiatów czeki z kwotą wsparcia w ramach funduszu. Tak było chociażby na początku lipca, gdy szef rządu wręczył czeki wójtom gmin powiatów chojnickiego i człuchowskiego. W Gdańsku podobny czek miejskim radnym Prawa i Sprawiedliwości, tworzącym miejską opozycję, wręczył poseł PiS Kazimierz Smoliński.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. W drugiej transzy dotacje na konkretne projekty
W kolejnych transzach wsparcie w ramach funduszu, nazywanego już Rządowym Funduszem Inwestycji Lokalnych, było udzielane na wsparcie konkretnych inwestycji. Samorządy musiały więc wnioskować o dotacje na rzecz finansowania konkretnych projektów.
Wyniki naboru do drugiej transzy rządowego funduszu ogłoszono na początku grudnia 2020 r. Na Pomorze trafiło wówczas łącznie 237 065 915,27 zł na 140 projektów samorządowych. Mniejsza suma wsparcia oznaczała pomoc nie wszystkim samorządom. Pomocy w drugiej transzy nie otrzymały duże miasta, ale również mniejsze ośrodki, jak choćby powiat człuchowski.
Gmina miejska Człuchów otrzymała jednak wsparcie do trzech projektów o łącznej wartości 6,7 mln zł.
W drugim rozdaniu najwięcej w regionie otrzymał Samorząd Województwa Pomorskiego. Przyznano mu ok. 17 mln zł na wsparcie ochrony zdrowia, m.in. Szpitali Pomorskich (15 mln zł – najlepiej dofinansowany projekt) oraz szpitala psychiatrycznego w Starogardzie Gdańskim.
Największa liczba projektów, która otrzymała wsparcie, była w powiecie kościerskim. To 17 projektów:
- 7 to projekty starostwa powiatowego (6,4 mln zł),
- 7 to projekty gminy miejskiej Kościerzyna (15,9 mln zł),
- na 2 projekty wsparcie otrzymała gmina Lipusz (1 mln zł),
- gmina Nowa Karczma otrzymała wsparcie jednego projektu (2 mln zł),
- podobnie gmina Liniewo (1,7 mln zł).
Wsparcie otrzymało 16 projektów gminnych w powiecie starogardzkim. Niemal 24 mln zł trafiły m.in. do Starogardu Gdańskiego, ale też do gmin takich jak Zblewo, Skarszewy, Lubichowo, Skórcz czy Czarna Woda. Ten powiat, w przeliczeniu na wsparcie dla konkretnych gmin, otrzymał największe wsparcie z rządowego funduszu. Tu trafiło również, wspomniane wcześniej, wsparcie finansowe szpitala psychiatrycznego, którym zarządza samorząd wojewódzki.
Żadne inne miasto powiatowe nie miało tyle szczęścia co Kościerzyna. Wsparcia nie przyznano takim miastom jak Nowy Dwór Gdański, Sztum, Lębork czy Malbork.
W tym rozdaniu nic nie dostały miasta na prawach powiatu. Podobnie było też w innych regionach. Wsparcia nie dostały chociażby Łódź, Poznań czy Białystok.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Jaki był podział pieniędzy na Pomorzu w trzeciej transzy
W trzeciej transzy funduszu na Pomorze trafiło 91 491 731,32 zł. Wyniki naboru wojewoda pomorski ogłosił wraz z końcem marca. Tym razem przyznano pomoc na 53 projekty samorządowe.
- Udało się znaleźć wsparcie dla Słupska, choć żadnych pieniędzy w tym rozdaniu nie przyznano samorządom trójmiejskim.
- Samorząd wojewódzki ponownie otrzymał wsparcie dla szpitala psychiatrycznego w Starogardzie Gdańskim, tym razem w wysokości 5 mln zł. To najwyższa kwota na Pomorzu w tej transzy funduszu.
Po 4 mln zł otrzymały:
- powiat chojnicki: na modernizację spalani odpadów przy szpitalu (wnioskowano o 30 mln zł),
- powiat słupski:na budowę hali sportowo-widowiskowej,
- Miastko:na utworzenie szpitalnego oddziału ratunkowego,
- gmina Nowy Staw w powiecie malborskim: na budowę hali sportowej przy jednej ze szkół,
- Słupsk na rewitalizację Starego Rynku.
W tej transzy również wygrało najwięcej gminnych projektów z powiatu starogardzkiego. Na 9 projektów gminnych przyznano łącznie ok. 11 mln zł.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Zarzuty pod adresem rządu
Już przy okazji drugiej transzy funduszu pojawiały się zarzuty pod adresem rządu, że wsparcie otrzymują głównie te gminy, które są związane z PiS. Politycy opozycji oraz włodarze, których samorządy nie otrzymały wsparcia w drugiej i trzeciej transzy, stawiają również zarzut braku jasnych kryteriów podziału środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Nie zmieniło się to od grudnia 2020 r., kiedy to pojawiły się apele do rządzących o przejrzystość kryteriów.
Gdańscy radni z klubu Wszystko dla Gdańska dziękowali niedawno, w sposób symboliczny, gdańskim posłom PiS za zerowe wsparcie dla Gdańska w trzeciej transzy funduszu. Wcześniej posłowie opozycji, Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy, protestowali przeciwko podziałowi środków z rządowego funduszu według politycznych sympatii.
Politycy PiS odpierają zarzuty o kryterium politycznym. Niedawno poseł PiS Kazimierz Smoliński mówił w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”, że w jego okręgu wyborczym jedynie starosta powiatu sztumskiego jest związana z PiS. Uwagę zwraca tu jednak powiat starogardzki, w którym w kilku ostatnich ogólnopolskich elekcjach najwyższe notowania miało właśnie PiS. W wyborach do Sejmu w 2019 roku PiS miał tam ponad 44 proc. poparcia, a KO niespełna 29 proc. To właśnie w powiecie starogardzkim „wygrywało” najwięcej projektów w drugiej i trzeciej transzy.
Niejednokrotnie słychać też ze strony partii rządzącej o wsparciu dla mniej zamożnych samorządów. Fundusz daje jednak możliwość wnioskowania o wsparcie również tym „dużym”. Dlaczego taka możliwość jest, skoro fundusz ma pomagać głównie mniejszym?
Kryzys gospodarczy spowodowany pandemią koronawirusa z pewnością potrwa jeszcze przez pewien czas. Najbliższe miesiące pokażą, czy kryteria w zapowiadanym czwartym rozdaniu w Rządowym Funduszu Inwestycji Lokalnych będą bardziej przejrzyste i niebudzące tylu wątpliwości.
O biznesie i dla biznesu
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?