Polpharma Starogard pokonana na inaugurację - zobacz ZDJĘCIA

Polpharma bez zmiennika na pozycji nr 1 przystąpiła do spotkania inauguracyjnego. Jeszcze przed tym meczem niewykluczone było, że jeszcze przez kilka kolejek ciężar rozgrywania gry będzie spoczywał wyłącznie na barkach Ovida Varanauskasa. Litwin z tego zadania w Słupsku wywiązał się słabo. W poniedziałek Polpharma Starogard zakontraktowała Linasa Lekaviciusa (29 lat, 186 cm). Litewski rozgrywający ostatnie trzy sezony spędził w rosyjskim Universitet Yugra Surgut. W ostatnim roku swojej gry w tym klubie notował statystyki na poziomie 11,7 pkt. oraz 4,9 asysty na mecz.

Polpharma Starogard punkty tylko z osobistych

Gospodarze zaczęli od prowadzenia 4:0. W ekipie Czarnych trener Andrej Urlep od samego początku mógł liczyć na Rodericka Trice'a. Przez pierwsze 4 minuty gry starogardzianie zdobywali punkty jedynie z linii rzutów osobistych. Ładną akcją spod kosza popisał się Nikola Jeftić, na co tym samym szybko odpowiedział Garret Stutz. Przy stanie 15:7 o przerwę w meczu poprosił Mindaugas Budzinauskas. Szkoleniowiec Polpharmy miał liczne zastrzeżenia do swoich zawodników - nie tylko do ich gry w ataku. Gdy się wydawało, że goście wreszcie zaczęli odrabiać straty, to przy rzucie za 3 punkty faulowany był Michał Jankowski. Przewaga słupszczan wynosiła już 7 "oczek". Akcją 2+1 sytuację gości uratował Cezary Trybański. W drugiej kwarcie przewinieniem niesportowym ukarany został właśnie Trybański, jednak Stutz nie wykorzystał swojej szansy na poprawę wyniku.

Szalona czwarta kwarta

Przez ponad 4 minuty goście nie potrafili znaleźć drogi do kosza rywali, za to Czarni trafiali seryjnie, w czym brylowali m.in. Trice, Jankowski i Michał Nowakowski. Po zmianie stron festiwal strzelecki Energi trwał nadal, a trener Polpharmy zaczął mieć kolejny problem. Trzecie przewinienie zanotował Varanauskas, więc jego rolę przejął Bartosz Sarzało. Goście obudzili się dopiero w ostatniej odsłonie, ale nie byli w stanie doprowadzić nawet do remisu.

Polpharma Starogard przegrała ten mecz na swoje wyraźne życzenie. W całym spotkaniu gracze gości tylko trzy razy na 24 trafili z dystansu przy siedmiu Energi. Double-double zanotowali Trybański (22 pkt. 11 zb.) oraz Stutz (21 pkt, 11 zb.).

Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard 82:74 (18:15, 20:11, 22:16, 22:32)
Energa: Stutz 21, Trice 14 (1), Jankowski (2), Wright 9, Dutkiewicz 8 (2), Śnieg 6 (1), Nowakowski 5 (1), Hulls 4, Jarmakowicz 2, Borowski 0.
Polpharma: Trybański 22, Hicks 12 (1), Jeftić 12, Varanauskas 9 (1), Sarzało 8 (1), Radwański 4, Healy 4, Wall 2, Paul 1, Kukiełka 0.