Pierwsze starcie tych drużyn zakończyło się wyraźną porażką starogardzian - 64:86. Dobre spotkanie zanotował wówczas rozgrywający Marcin Nowakowski (6 asyst).
- Dobrze pamiętam spotkanie w Koszalinie i jeśli chodzi o liczbę asyst, to był to mój najlepszy występ - przyznaje 24-letni zawodnik. - Zdaję sobie jednak sprawę, że przeciwko Robertowi Skibniewskiemu nigdy nie gra się łatwo. Muszę zagrać dobrze w obronie i ataku.
Starogardzianie wygrali już trzy mecze z rzędu. Okazuje się, że Budzinauskas znalazł wreszcie klucz do sukcesu swojej drużyny. - Trener podkreśla, że mamy zagrać w obronie podobnie jak w Słupsku - zdradza kulisy treningów Marcin Nowakowski. - Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i starać się jeszcze bardziej. Powinniśmy w końcu zdać sobie sprawę z tego, że mecze należy wygrywać obroną. Szwankowała ona podczas spotkania ze Startem Gdynia i niewiele brakowało, a przegralibyśmy ten mecz. Z Czarnymi było już zdecydowanie lepiej.
W sobotę starogardzianie będą musieli się bardzo starać. Koszaliński AZS to bowiem rywal z górnej części tabeli.
Początek sobotniego meczu o godz. 18 w hali miejskiej w Starogardzie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?