Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk 1:2

Piotr Wiśniewski
Po niedawnym efektownym zwycięstwie z Legią na boisku rywala gdańska Lechia znów wygrała w Warszawie, tym razem z Polonią 2:1. Dwie bramki zdobył Traore.

Relacja minuta po minucie

(90') Kibice Polonii masowo opuszczają trybuny. Poważny kryzys w Polonii trwa

(90') Długimi podaniami Poloniści próbują natychmiast przerzucać piłkę pod pole karne Lechii. Obrońcy z Gdańska grają jednak bardzo pewnie i nie dają rywalom stworzyć zagrożenia pod swoją bramką

(90') Do podstawowego czasu gry sędzia Siejewicz doliczył 5 minut

(88') Mocny strzał Mierzejewskiego, ale piłka przelatuje nad poprzeczką i od bramki zacznie Małkowski

(87') Nakładka Kaczmarka i rzut wolny dla Polonii z ok. 30 metrów

(83') Po bardzo mocnym strzale Teodorczyka piłka laduje na twarzy Małkowskiego. Bramkarz Lechii mocno ucierpiał, ale tą interwencją uratował swój zespół przed utratą prowadzenia

(81') Zmiana w Lechii: Pietrowski za Popielarza

(79') Taktyczny faul Tosika na Traore i obrońca Polonii ogląda żółtą kartkę

(78') Ostatnia zmiana w Polonii: Bruno Coutihno zastąpiony przez Łukasza Teodorczyka

(77') Lechia prowadzi, ale nadal atakuje. Paweł Nowak robi mnóstwo zamieszania na połowie Polonii

(75') Boisko opuszcza jeden z najlepszych piłkarzy Lechii w dzisiejszym spotkaniu - Paweł Buzała. W jego miejsce na murawie pojawia się Tomasz Dawidowski

(72') Świetna interwencja Krzysztofa Bąka, który wybił piłkę z linii bramkowej po strzale z woleja Bruno. Wychowanek Polonii ratuje Lechię przed utratą bramki

(68') Mierzejewski głową próbował zagrywać do Sobiecha, ale w akcje Polonii wmieszali sie obrońcy Lechii i wybili piłkę daleko od pola karnego

(65') Lechia już w komplecie. Traore wraca na murawę

(65') Druga zmiana w Polonii: Janusz Gancarczyk pojawia się w miejsce Daniela Gołębiewskiego

(64') Traore nadal poza boiskiem, ale zaczyna już truchtać. Chyba jednak będzie w stanie kontynuować grę

(62') Kontuzja kostki Traore. Nie wygląda to dobrze

(60') Techniczny strzał Traore i piłka przelatuje minimalnie obok prawego słupka

(59') Jakub Tosik zastępuje Piotra Dziewickiego

(57') Trałka zagrywał wzdłuż linii bramkowej do Sobiecha, ale napastnik Polonii nie zdołał sięgnąć piłki i skierować jej do bramki Lechii

(55') GOL! Lechia ponownie na prowadzeniu! Traore pewnie uderza w prawy róg bramki Przyrowskiego i po raz drugi wpisuje się na listę strzelców

(54') Nowak wbiega w pole karne i jest faulowany przez Pietrasiaka. Karny dla Lechii

(50') Łukasz Trałka potrzebował pomocy masażystów po starciu z Traore

(49') Nieporozumienie Sobiecha z Gołębiewskim i zamiast groźnej akcji, mamy stratę

(46') GOL! Nieco ponad 30 sekund drugiej połowy potrzebował adrian Mierzejewski by doprowadzić do wyrównania. Kapitan Polonii wykorzystał zgranie Artura Sobiecha i pewnym strzałem pokonał Sebastiana Małkowskiego

(46') Zaczynamy drugą połowę...

(45') Nieudana kontra Polonii, a po chwili ostatni gwizdek sędziego. PRZERWA

(45') W pole karne próbuje dogrywać Kaczmarek, ale piłkę głową pewnie wybija Dziewicki

(45') Pierwsza połowa potrwa 2 minuty dłużej

(42') Zamieszanie w polu karnym Lechii, Poloniści reklamują faul na Łukaszu Trałce, ale sędzia nie reaguje

(41') Kontuzjowany Lukjanovs musi opuścić boisko. Zastępuje go Marcin Kaczmarek

(41') Natychmiastowa odpowiedź gości. Szczęścia próbowali Buzała i Traore, ale wszystkie trzy strzały Gdańszczan zostały zablokowane

(39') Ależ akcja Polonii!!! Bruno ogrywa trzech rywali, zagrywa prostopadle do Mierzejewskiego, który wychodzi na sam na sam z Małkowskim. Kapitan Polonii dogrywa jeszcze do Daniela Gołębiewskiego, a ten z bliska nie trafia w pustą bramkę

(37') Powinno być 0:2! Groźna kontra Lechii, piłka trafia w pole karne do Nowaka, a ten próbuje dogrywać do Popielarza. Pomocnik Lechii przegrał jednak starcie z obrońcami Polonii i nie zdołał dojść do piłki

(35') Wołąkiewicz fauluje Mierzejewskiego i Polonia ma rzut wolny w okolicach linii bocznej

(32') Sobiech wystawia piłkę Andreu, a ten natychmiast uderza na bramkę Małkowskiego. Piłka odbiła się jednak od jednego z obrońców i wyszła na rzut rożny

(29') GOL! Buzała ogrywa obrońców Polonii i strzela na bramkę Przyrowskiego. Bramkarz Polonii odbija piłkę wprost pod nogi Traore, a ten z zimną krwią pakuję ją do bramki Warszawian

(24') Niezbyt pewna interwencja Małkowskiego, który po dośrodkowaniu w pole karne miał problem ze złapaniem piłki. Po chwili naprawił jednak swój błąd i zażegnał niebezpieczeństwo

(23') Kontratak Lechii kończy się niedokładnym dośrodkowaniem Traore. Chwilę później piłkę przejmuje jeszcze Deleu, ale po jego strzale piłka leci wysoko nad poprzeczką

(21') W pole karne dogrywał Popielarz, ale Przyrowski bez problemów złapał piłkę

(18') Starcie Daniela Gołębiewskiego z Sebastianem Małkowskim. Bramkarz Lechii potrzebował pomocy masażystów, ale już jest gotowy do gry

(16') Dobre uderzenie z dystansu Mierzejewskiego, ale piłka przelatuje minimalnie nad poprzeczką

(12') Gołębiewski ograł obrońców w polu karnym i wyszedł na sam na sam z bramkarzem. Zamiast strzelać, próbował jednak dogrywać do środka, gdzie nie było żadnego z jego partnerów

(9') Efektowny rajd Mierzejewskiego, który z łatwością ograł Deleu i uderzył na bramkę Małkowskiego. Strzał został jednak zablokowany

(5') Techniczny strzał Lukjanovsa mógł zaskoczyć Przyrowskiego. Piłka minęła jednak spojenie słupka z poprzeczką

(3') Pierwsze akcje za nami, ale zagrożenia nie było. Po akcji Lechii piłkę złapał Przyrowski, po akcji Polonii wybili ją obrońcy

(1') Zaczyna Lechia...

***

Tak zapowiadaliśmy mecz
Właściciel Polonii - Józef Wojciechowski lubi zaskakiwać. Jest przy tym wymagający i nie lubi czekać. Inwestując swoje (niemałe zresztą) pieniądze w klub piłkarski pragnie zbudować czołowy zespół ekstraklasy, który wystąpi również na arenie międzynarodowej. Nie szczędząc więc grosza wydał spore nakłady finansowe na wzmocnienia przedsezonowe. Głośne nazwiska i wysokie, jak na polskie realia rynkowe ceny za piłkarzy świadczą, iż Wojciechowski nie rzuca słów na wiatr. Do Polonii trafił Artur Sobiech, Bruno. Jednak największą gwiazdą miał być Ebi Smolarek. Zawodnik, o którym było głośno po pamiętanym spotkaniu Polski z Portugalią.

Pod koniec ubiegłego roku właściciel Czarnych Koszul powierzył prowadzenie drużyny postaci znanej w środowisku piłkarskim, niekoniecznie jednak w światku trenerskim. Jose Maria Bakero na ławce Polonii wytrwał do września. Został zwolniony we wrześniu tego roku po porażce z Koroną Kielce 1:3. Jego następcą został Paweł Janas, pełniący wcześniej funkcję dyrektora sportowego. Pod wodzą byłego selekcjonera reprezentacji Polski Polonia rozegrała pięć spotkań, notując przy tym jedno zwycięstwo, trzy remisy i porażkę w Białymstoku z Jagiellonią.

Drużyna z Konwiktorskiej zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Czarne Koszule mają jednak w zanadrzu do rozegrania zaległe spotkanie z Lechem Poznań. Z tego też względu podopiecznych trenera Janasa czekają w najbliższym czasie trzy spotkania w przeciągu sześciu dni. Pierwszy z nich w niedzielę z gdańską Lechią. Z pewnością miłe wspomnienia z Warszawy towarzyszyć będą biało-zielonym przy okazji meczu z Polonią. 2 października podopieczni trenera Kafarskiego wygrali bowiem z Legią, przy Łazienkowskiej aż 3:0. Jedną z bramek strzelił wówczas Hubert Wołąkiewicz, którego dobra gra w ekstraklasie zyskała uznanie w oczach Franciszka Smudy.

- Mecze z czołówką już graliśmy, ale na pewno Polonia, Widzew czy Lech, czyli te mecze, które są przed nami, będą trudnymi spotkaniami. Wiadomo, na co stać Polonię, także na pewno w Warszawie czeka na ciężkie zadanie - mówi Wołąkiewicz na łamach oficjalnej strony klubowej Polonii Warszawa.

Gdańszczanie zebrali ostatnio szereg pochwał za widowiskową i skuteczną grę. - Lechia ma swój styl, gra dobrą piłkę. Niejedni chwalą tę drużynę za to, że potrafi grać dobrze w piłkę i zbiera punkty, tak jak np. na wyjeździe w Warszawie. Na pewno jeszcze niejednej drużynie napsujemy krwi. Do Warszawy jedziemy w celu wygrania meczu - nie kryje defensor Lechii.

Biało-zieloni gro punktów zdobywają przed własną publicznością. Na wyjeździe oprócz zwycięstwa z Legią zdołali zremisować z Polonią Bytom. Ostatnia eskapada w Polskę zakończyła się jednak porażką w Krakowie 2:5. Przy okazji tego meczu, a także ubiegłotygodniowego z Koroną pojawiły się zarzuty pod adresem sędziego. Jak będzie tym razem? Na chwilę obecną wiadomo tylko tyle, że mecz poprowadzi Hubert Siejewicz z Białegostoku. Sędziował w sześciu spotkaniach Lechii, w którcyh dwa wygrali, a cztery przegrali.

Trener Kafarski zabrał ze sobą do Warszawy następujących piłkarzy:

Bramkarze: Paweł Kapsa, Sebastian Małkowski.
Obrońcy: Hubert Wołąkiewicz, Rafał Janicki, Krzysztof Bąk, Sergejs Kożans, Luiz Carlos Santos Deleu, Marcin Kaczmarek.
Pomocnicy: Jakub Popielarz, Paweł Nowak, Łukasz Surma, Marcin Pietrowski, Abdou Razack Traore.
Napastnicy: Paweł Buzała, Tomasz Dawidowski, Bedi Buval, Ivans Lukjanovs, Aleksandr Sazankow.

Do składu powraca więc Wołąkiewicz. W kadrze znalazło się także miejsce dla młodego defensora - Rafała Janickiego.

Spotkanie Polonii z Lechią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14.45.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto