Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po wypadku przykryła Kokosa miską. Pies nadal potrzebuje pomocy

me
Pies Kokos przebywa obecnie w lecznicy, ale nadal potrzebuje pomocy
Pies Kokos przebywa obecnie w lecznicy, ale nadal potrzebuje pomocy OTOZ Animals
Animalsi nadal walczą o zdrowie Kokosa. Pies uległ wypadkowi, a jego właścicielka nakryła go miską, położyła na niego pustaka i czekała aż zwierzę skona. Potrzebna jest pomoc mieszkańców!

- Stan Kokosa jest stabilny - przyznaje Aleksandra Pawlak, która kieruje schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Starogardzie. - Jego oddech się uspokoił, gorączka spadła. Pies obecnie przebywa w lecznicy.

Do zdarzenia doszło w gminie Osieczna. O sprawie została powiadomiona policja.

Animalsi ratują psa, którego właścicielka przykryła miską i pustakiem
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, właścicielka psa postąpiła tak, bo nie miała pieniędzy na weterynarza. Jednak starogardzka policja na tym etapie sprawy nie potwierdza tych informacji.
- Mieszkanka oświadczyła, że potrącony przez samochód pies był w bardzo złym stanie i myślała, że z tego już nie wyjdzie - informuje asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji.

Kokos ma około 3 miesięcy. Pies trafił do weterynarza z obrzękiem mózgu i płuc. Ma ucisk w kręgosłupie w odcinku szyjnym, ale są szanse na uratowanie Kokoska. Każdy, komu leży na sercu los zwierząt, może pomóc.

Zobacz także: W centrum miasta upiekli psa żywcem

- Potrzebne są podkłady higieniczne na których leży pies - mówi Aleksandra Pawlak. - Jeśli ktoś ma takie podkłady i chętnie się nimi podzieli to bardzo Kokosowi pomoże. Pies musi leżeć w sterylnych warunkach.

Zbierane są też pieniądze na leczenie psa. OTOZ Animals prosi o wpłaty na konto z dopiskiem: "Ratujemy Kokosa": OTOZ Animals Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Starogardzie Gdańskim
20 1020 1909 0000 3202 0038 1053 Bank PKO BP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto