"Opowieści Kociewiaków rozmaite" już wkrótce premiera książki

Warto zarezerwować sobie w kalendarzu tę datę 20 sierpnia (czwartek), godz.16:00. Miejsce: biblioteka w Zblewie. I warto przyjść, bo premiera książki i spotkanie z jej Autorami będą naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Dlaczego? Bo to książka absolutnie wyjątkowa!

„Opowieści” wymyśliła i zebrała Wanda Pelowska ze Zblewa, która zaprosiła do tego niezwykłego projektu wielu Przyjaciół. Wszak każdy z nas nosi w sercu wspomnienia bliższe i dalsze, z dzieciństwa, młodości, przekazane przez dziadków czy zasłyszane gdzieś tu w naszym „fyrtlu”.

- Książka ta zawiera wypowiedzi Kociewiaków szczere, proste i od serca. To opowieści ludzi, których korzenie głęboko wrastają w nasze rodzime Kociewie, których przywiązanie do rodzinnych stron, miłość i więzi z własnym regionem są oznaką patriotyzmu, nie tylko lokalnego, ale też narodowego. Pamięć o tradycjach, znajomość historii regionu, kultury, a przede wszystkim pamięć o ludziach, którzy od wieków zamieszkują te strony, jest obowiązkiem względem następnych pokoleń Kociewiaków. Mój śp. dziadek Marcin tak nas, swoich wnuków, przestrzegał i pouczał: Cudzego nie chciej, a swego we psie nie daj. W myśl tej zasady szanujmy to, co nasze lulki szanoweli, a to, co my nie zabaczym, nasi następcy bando pamnianteli…– napisała autorka we wstępie do książki.

Na ponad 130 kartach książki znajdziemy opowieści i wspomnienia m.in. o grzybobraniu, zapustach, dożynkach, sianokosach itp. Jest też "polterabend" i wesele, a nawet "pusta noc". Tak wiele tu prawdziwego życia i okruchów wspomnień, utrwalonych po to, by zachować je dla następnych pokoleń. W książce nie brak także powiastek pióra Wandy Pelowskiej – napisanych "dycht po naszamu”, a na koniec – "Polka Kochaneczka", która będzie promować to niezwykłe wydawnictwo. A wszystko okraszone pięknymi zdjęciami, które przenoszą nas w świat wspomnień, pełnych tradycji i zwyczajów kultywowanych z pokolenia na pokolenie.

O tym, jak jest to ważne, przekonuje wójt gminy Zblewo Artur Herold, który wsparł ten piękny projekt i nie ukrywa radości, że książka powstała i trafi wkrótce do rąk Czytelników. - Dbajmy o tradycje! To nie jest relikt przeszłości, którego miejsce jest w muzeum. To nasza siła i radość, a przekazując je kolejnym pokoleniom – przekazujemy im lepszy, piękniejszy świat. Świat pełen wrażliwości i wartości, które warto zachować. Dziękuję Autorom książki, że zechcieli podzielić się z nami swoimi chwilami szczęścia. Dzięki temu, każdy z nas – Czytelników – odnajdzie tu także część siebie, czego wszystkim Państwu życzę – mówi wójt.

Autorami – na czele z Wandą Pelowską są: Andrzej Baran, Ewa Belczewska, Grażyna Gliniecka, Sonia Klein-Wrońska, Krzysztof Korda, Zyta Mikołajewska, Grzegorz Oller, ks. Paweł Orłowski, Renata Słomińska, Gertruda Stanowska, Teresa Sturmowska, Janusz Szefler, Kazimierz Szmagliński, Henryk Świadek, Krzysztof Trawicki, Regina Umerska, Mirosław Umerski, Aleksandra Zdrojewska, Edmund Zieliński oraz Lech J. Zdrojewski, którego Fundacja OKO-LICE KULTURY jest wydawcą tej książki.

- Z okruchów i mgły pamięci, z wyraźnych wspomnień wyłaniają się wspaniałe obrazy czegoś, co już minęło, ale nadal istnieje, bo sytuacje te nadal krążą w formie anegdot, wspomnień, czasami są zapisane w kronikach lub materiałach drukowanych. Są cenne ze względu na historię, ale i ze względu na język - gwarę i swoiste powiedzonka - żywy język tej ziemi. Czasami te wydarzenia żyją w formie codziennych czynności dyktowanych rytmem pór roku, dyktowanych świętami, uroczystościami rodzinnymi czy po prostu tradycją. Mówimy o dziedzictwie kulturowym regionu…” – mówi o książce Lech Zdrojewski. I zaprasza do lektury, bo książka jest już dostępna w przedsprzedaży (w księgarni internetowej CZEC oraz w biurze Fundacji OKO-LICE KULTURY w Zblewie).