Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O początkach Centrum Psychologicznego Dobry Psycholog w Katowicach. Rozmowa z Patrycją i Tomaszem Mordziołek

Urszula Kosiór
Urszula Kosiór
Szukasz spokojnego miejsca, gdzie odetniesz się od wszechogarniającego szmeru i bodźców? A może chcesz po prostu z kimś porozmawiać, zasięgnąć rady? Jeżeli tak, zajrzyj do Dobrego Psychologa w Katowicach

Jak powstała idea utworzenia tego centrum psychologicznego? Czy miała ona jakieś konkretnie inspiracje lub motywacje?

Wszystko zaczęło się od tego, że po latach pracy w korporacjach oboje zaczęliśmy czuć, że jeżeli nic nie zmienimy w naszym życiu zawodowym, dopadnie nas wypalenie. Patrycja dodatkowo od 20 lat jest pedagogiem i pomaga dzieciom, młodzieży i dorosłym. Przez lata była też wiceprezeską stowarzyszenia „Pasja do życia”, gdzie zainicjowała i zrealizowała setki projektów z zakresu wspierania osób w kryzysie. Postanowiliśmy połączyć chęć pomocy drugiemu człowiekowi z naszą ścieżką zawodową i stworzyć miejsce, którego jeszcze w Katowicach nie ma. Centrum Dobry Psycholog powstało z dbałością o każdy szczegół, żeby wszyscy się czuli tu dobrze i komfortowo. Zebraliśmy zespół wspaniałych specjalistów, by pomóc ludziom zmagającym się m.in. z trudnościami emocjonalnymi, problemami w związku czy – tak, jak my kiedyś – z problemem (a właściwie chorobą) wypalenia zawodowego. Oferujemy pomoc rodzicom, w rozumieniu: mama i tata. Wiemy, że zarówno matki, szczególnie niedoświadczone, jak i ojcowie potrzebują wsparcia i rozmowy. Mamy ofertę dla dzieci i młodzieży. I tutaj pacjenci skorzystają zarówno z pomocy psychologicznej, jak i pedagogicznej, w zależności od potrzeb. Pomagamy parom w kryzysie. Smutna prawda jest taka, że według WHO w 2030 roku depresja będzie „najpopularniejszą” chorobą na świecie, dlatego trzeba działać.

Jakie działania podejmujecie Państwo, aby stworzyć otoczenie, w którym pacjenci mogą czuć się swobodnie? By czuli się zaakceptowani?

To, co widać już na pierwszy rzut oka po przekroczeniu progu naszego Centrum, to dyskretny i subtelny wystrój, bez krzykliwych kolorów i ogromu dodatków. Postanowiliśmy stworzyć azyl dla pacjentów, by mogli odciąć się od natłoku bodźców świata zewnętrznego. Mamy dźwiękoszczelne drzwi, aby każdy, kto korzysta z naszej pomocy, mógł poczuć się bezpieczny. Bezpieczny w tym znaczeniu, że inni pacjenci czekający na korytarzu na swoją wizytę nie usłyszą, o czym rozmawia z psychologiem. Ściany w gabinetach również są wygłuszone, okna nie przepuszczają dźwięków z zewnątrz.

Wszystko u Państwa ma znaczenie?

Oczywiście, u nas nic nie jest dziełem przypadku. Nie bez przyczyny znajdujemy się tuż obok Zielonego Bazaru ze zdrową żywnością przy ulicy Kolońskiej 1 (na osiedlu Witosa). Jesteśmy niedaleko autostrady A4, więc dojazd do naszego centrum jest łatwy. Budynek otoczony jest dużym, darmowym parkingiem, więc przyjeżdżając do nas, pacjent uniknie dodatkowego stresu związanego z szukaniem miejsca, gdzie może zostawić samochód. Wnętrza Centrum są przystosowane dla osób z niepełnosprawnościami: prowadzi do nas winda, mamy odpowiednią szerokość korytarzy, łazienkę z udogodnieniami dla osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich. Całe Centrum, jak i każdy z ośmiu gabinetów są klimatyzowane, a w łazienkach dodatkowo znajdują się artykuły higieniczne dla pacjentek menstruacyjnych. Pomyśleliśmy też o wygodzie pacjentów. Aby podczas trwania sesji terapeutycznej każdy; zarówno terapeuta, jak i pacjent czuł się komfortowo, wybraliśmy duże i miękkie fotele.

Jakie są wasze podejścia do personalizacji terapii, aby lepiej odpowiadały potrzebom i preferencjom każdego pacjenta?

Specjaliści, którzy pracują w Centrum Dobry Psycholog, rozmawiają ze sobą podczas super-wizji koleżeńskich i wymieniają się uwagami, spostrzeżeniami oraz doświadczeniami. Mogą poradzić się innych w sprawie technik terapii, albo przekazać sobie pacjenta. Dodatkowo, mamy w ofercie rozmowę telefoniczną, darmową i trwającą dwadzieścia minut, podczas której telefonujący może przedstawić swój problem i zapytać o to, do jakiego specjalisty powinien się udać.

Czy jest możliwość konsultacji on-line w Państwa Centrum Psychologicznym?

Nie, postanowiliśmy, że nasi pacjenci będą mogli osobiście spotkać się z drugim człowiekiem-w tym wypadku psychologiem, coachem, czy konsultantem kryzysowym. Myślimy, że po latach pandemii i zamknięcia kontakt twarzą w twarz jest niezwykle ważny. Takie spotkanie pozwala na przykład wyczytać emocje z twarzy drugiego człowieka, poznać jego mowę ciała, a także wyłapać ważne informacje wynikające z tego tonu głosu.

Jakie opinie otrzymujecie od pacjentów na temat Centrum psychologicznego?

Jakiś czas tematu przyszła do nas mama z synkiem. Chłopczyk wszedł do Centrum ze spuszczoną głową, wzrokiem wbitym w podłogę, zupełnie jakby nie zwracał uwagi na to, gdzie jest. Było wyraźnie widać, że jest przerażony. Kiedy sesja terapeutyczna się skończyła i drzwi się otworzyły, z pokoju wyszło zupełnie inne dziecko. Miał podniesioną głowę, rozglądał się, tak jakby dopiero dotarło do niego, gdzie jest. Kiedy jego mama umawiała kolejną wizytę, chłopak powiedział: „Fajnie tu jest”. Takie chwile utwierdzają nas, że stworzyliśmy dla innych coś potrzebnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto