Nowy etat w Urzędzie Miasta wzbudza kontrowersje

Radni miejscy wystosowali apel do prezydenta Edmunda Stachowicza, w którym żądają odstąpienia od tworzenia tego dodatkowego etatu.

- To tworzenie etatu urzędniczego z którego nic nie będzie wynikało - mówił radny Zbigniew Kotlewski. - Szanując pieniądze podatnika powinniśmy się temu sprzeciwić.


Prezydent tłumaczył, że pomysł zatrudnienia takiego pełnomocnika nie jest nowy i powstał już przynajmniej dwa lata temu. 


- Spotykałem się wręcz ze skargami, że prezydent i administracja nie poświęcają czasu organizacjom pozarządowym - wyjaśniał prezydent. - Jest ich w tej chwili taka dużo, że nie sposób, aby prezydent osobiście mógł utrzymywać z nimi bieżące kontakty.


Jeszcze na początku roku informowano, że w urzędzie nie będą tworzone nowe stanowiska pracy. Starsi pracownicy mają przechodzić na emeryturę, a w ich miejsce nie miał być zatrudniany nikt nowy. W ramach oszczędności ma być także wynajęta zewnętrzna firma sprzątająca, mająca zatrudnić panie, które obecnie zajmują się czystością budynku.
 Radni byli ciekawi jakie będą koszta tego nowego etatu i jak wpłynie on na ograniczony budżet urzędu. 


- Wygaszamy jeden etat z dniem 31 maja i kolejny we wrześniu. Dodatkowych pieniędzy na nowy etat przeznaczać nie będziemy, a nawet przy wygaszeniu dwóch będą niewielkie oszczędności - tłumaczył sekretarz Urzędu Miasta Zbigniew Toporowski. - Trudno powiedzieć kto wygra ten konkurs, zarobki zależą m.in. od stażu pracy. Może to być około 3 tys. zł brutto miesięcznie.


Główne działania w obszarze organizacji pozarządowych koncentrują się obecnie w wydziale spraw społecznych. Według Stachowicza jest on już i tak zbyt przeciążony i jest to jeden z argumentów za utworzeniem stanowiska pełnomocnika.


- Ja bym zrozumiał argumentację pana prezydenta, gdyby pracował w urzędzie sam. Ma jednak do dyspozycji ponad 100 wykwalifikowanych urzędników - mówił radny Tomasz Walczak.

Pod koniec ostatniej sesji Rady Miasta radni przekazali apel do prezydenta o odstąpienie od tworzenia nowego stanowiska, który poparła 14 radnych (większość).
Tymczasem konkurs na to stanowisko już jest w toku. Z 13 kandydatów chętnych do objęcia stanowiska, pięć osób przeszło do drugiego etapu, którym będą rozmowy kwalifikacyjne prowadzone przez specjalną komisję powołaną przez prezydenta. Do zadań pełnomocnika mają należeć m.in. organizowanie cyklicznych spotkań samorządowców z organizacjami pozarządowymi oraz reprezentowanie prezydenta na konferencjach i spotkaniach dotyczących problematyki sektora pozarządowego.