Morsowanie na sucho - nie tylko w jeziorze i morzu
Nawet morsy śmieją się, że wytworzyła się nowa grupa zapaleńców. Poza morsami morskimi, jeziornymi i rzecznymi są te... ogrodowe. To grupa osób, która hartuje organizm "kąpielami" na sucho. Wykorzystuje do tego śniegowe zaspy. W mediach społecznościowych pełno jest zdjęć przedstawiających fanów tej formy aktywności.
Trzeba jednak pamiętać, aby zachować zdrowy rozsądek i, mówiąc wprost, nie rzucać się na głęboką wodę. A dokładnie głęboki śnieg. Zaprawione w morsowaniu osoby potrafią wytrzymać długo w niesprzyjającej temperaturze, ale dzieje się tak tylko dlatego, że stopniowo przygotowywały do tego swoje organizmy. Debiutantom zalecane są zdecydowanie krótsze terapie zimnem.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?