Mieszkańcy Lipinek i Jabłowa będą manifestować przed Urzędem Marszałkowskim

Mieszkańcy obu miejscowości blokowali już 28 czerwca br. drogę wojewódzką nr 229 w Jabłowie oraz w Lipinkach Szlacheckich. Zrobili tak, ponieważ projekt modernizacji dróg wojewódzkich nr 222 (Starogard - Jabłowo) oraz nr 229 (Jabłowo-Lipinki Szlacheckie - Ropuchy, węzeł A1), w wyniku decyzji Zarządu Województwa Pomorskiego nie otrzymał dofinansowania unijnego. Mieszkańcy podkreślają, że Ryszard Świlski obiecał im w ub. roku, że na projekt znajdą się pieniądze. - Nie składałem takich obietnic, natomiast okazało się, że w tegorocznym budżecie zabrakło pieniędzy na wkład własny potrzebny do realizacji projektu - wyjaśniał nam Ryszard Świlski.

Blokada drogi w Lipinkach i Jabłowie ZDJĘCIA

Projekt trafił na listę rezerwową z szansami na realizację w latach 2014-2020. To jednak mieszkańców Lipinek i Jabłowa nie satysfakcjonuje.
- Ta trasa jest zbyt niebezpieczna i już od dawna wymaga solidnej modernizacji, nie możemy czekać na to w nieskończoność - zaznacza Ryszard Komorowski, sołtys Lipinek Szlacheckich. - Dlatego nie odpuszczamy w tej sprawie i pojedziemy do Gdańska 100-osobową grupą mieszkańców. Przejdziemy ulicami do Urzędu Marszałkowskiego, tam zrobimy manifestację, a potem chcemy się spotkać całą grupą z marszałkiem Strukiem i wicemarszałkiem Świlskim.

Ryszard Komorowski dodaje, że poinformował już o tym pisemnie marszałka, prosząc o wyznaczenie terminu spotkania na okres po 15 lipca. Sołtys czeka na odpowiedź.

W Urzędzie Marszałkowskim przekazano nam, że marszałek Mieczysław Struk jest obecnie na urlopie. Póki co, już wiadomo, że w spotkaniu ma wziąć udział Ryszard Świlski.
- W przyszłym tygodniu będzie ustalony termin tego spotkania - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. - Trudno jednak będzie zorganizować je w urzędzie z udziałem 100 osób, więc liczymy na to, że mieszkańcy wyznaczą reprezentację.

W Urzędzie Marszałkowskim nie komentują spraw dotyczących tematu spotkania.