Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał i Kamil pojadą rowerami ze Starogardu do Estonii! ZDJĘCIA

Kinga Furtak
Kinga Furtak
Wakacje to czas na realizację pomysłów. Szczególnie w cenie są te, które wydają się najbardziej szalone! Nie każdy ma tyle odwagi, aby spakować trochę rzeczy i ruszyć przed siebie na rowerze aż do… Estonii. Michał Ebertowski nie raz już pokazał, że niemożliwe nie istnieje! Tym razem ruszy we wspólną rowerową podróż z Kamilem Cablewskim.

Kolarze szlifują formę cały rok. Wszystko po to, aby noga dobrze podawała a kolejne pokonywane kilometry sprawiały wiele przyjemności. Z perspektywy jednośladu świat smakuje zupełnie inaczej. Dlatego starogardzianie wybrali tę formę aktywnego spędzania czasu. Tu sportowy wysiłek łączy się z przyjemnością podróżowania i odkrywania nowych miejsc.

- To nasza pierwsza taka długa wyprawa, która będzie trwała 3 tygodnie – mówi Kamil Cablewski. - Do tej pory jeździliśmy na weekendowe wypady po Polsce oraz za granicą. Kociewie przejechaliśmy niemal w całości, odwiedziliśmy również okoliczne miejscowości. Byliśmy także m.in. dwa razy na Mazurach, przejechaliśmy trasę wzdłuż polskiego wybrzeża. W zeszłym roku odwiedziliśmy Cypr, Sardynię, Portugalię, Hiszpanię. Podróżujemy wspólnie tak dobry rok. Ostatnio wróciliśmy ze słowackich Tatr. Zrobiliśmy 550 km w 4 dni. Pokonaliśmy szlak Velo Dunajec i szlak wokół Tatr. To był niełatwy teren, który przygotował nas również do lipcowej wyprawy. Forma jest i to najważniejsze. Cały czas jesteśmy aktywni. Jak jest cel, to trzeba robić formę.

Teraz na celowniku podróżników jest Estonia. - 10 lipca wyruszamy w kolejną wyprawę by odwiedzić nowe miejsca - są to kraje nadbałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia. Wyjedziemy ze Starogardu Gdańskiego przez Warmię i Mazury do granicy z Litwą. Na Litwie zobaczymy: Wilno, Kowno i Szawle. Kolejnym krajem będzie Łotwa z Daugavpils i Rygą, a na koniec czekać będzie na Nas Estonia,w której odwiedzimy stolicę Tallin, Tartu i Parnawe. Cała wyprawa zajmie nam około 3 tygodni i chcemy pokonać ok. 2800 km. Noclegi będziemy planować w miejscach, do których uda nam się dojechać w ciągu dnia. Na wszelki wypadek bierzemy ze sobą namiot – opowiadają kolarze. - Zabierzemy ze sobą także flagę Polski i Ukrainy, bo chcemy mówić o tym, że pokój jest najważniejszy.

Przy sprzyjającej pogodzie i trasie kolarze chcą pokonywać dziennie około 150 -200 km. Michał i Kamil podkreślają, że tym razem nie sama podróż jest celem, ale także chcą, jak najwięcej pozwiedzać. Każdy, kto chciałby śledzić ich losy w czasie drogi – może wejść na fanpage na Facebooku – World Bike Ride Tu będą na bieżąco publikowane postępy z wyprawy. Przebieg trasy będzie można też oglądać na kontach w mediach społecznościowych Kamila i Michała – na Instagramie – ebemlody i cablewski_k

- Mamy ułożony wstępny plan, ale podróż zawsze rządzi się swoimi prawami. Nie wiadomo, co spotka nas po drodze i to jest najpiękniejsze w podróżowaniu – podkreśla Kamil. - Będziemy dostosowywać się do warunków, które będą po drodze. - Zabieramy ze sobą namiot, noclegi planujemy także przez serwis Couchsurfing, który zrzesza ludzi oferujących darmowe noclegi w swoich domach. W ten sposób poznaliśmy na poprzednich wyprawach fantastycznych ludzi, z którymi mamy kontakt do dziś.

Co daje rower? Kolarze wspólnie podkreślają, że jest to wolność! - Jak wsiadam na rower, to zapominam o problemach, poznaję ciekawych ludzi i miejsca. Dobrze mieć kompana w podróży. Nam się to udało – mówi Michał.

- To jest taka pasja, że nas porywa i nawet w weekend po pracy nastawiamy się na wyprawę, wstajemy wcześnie rano, żeby wyruszyć w drogę – opowiada Kamil. - Trzymamy dyscyplinę, żeby jak najdłużej mieć formę i podróżować na rowerze.

Profil World Bike Ride jest na bieżąco aktualizowany. Z pewnością może być źródłem inspiracji i pomysłów na wyprawy!

- Przez całą wyprawę będziemy mieli kamery przyczepione do kasków, dzięki którym po powrocie będziemy mogli zrobić filmik z naszej wyprawy i się nim podzielić. Dodatkowo, tradycyjnie już będziemy wstawiać posty i relacjonować przebieg postępów z trasy – podsumowuje Michał.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto