Mężczyzna, przygnieciony przez auto w Niemczech, uratowany przez pomorskich policjantów

W drugi dzień świąt wielkanocnych do zastępcy dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jego znajomy przebywający na jednym z parkingów niemieckiej autostrady pilnie potrzebuje pomocy.

Gdy kierowca ciężarowego fiata przebywał poza autem, zauważył, że samochód zaczął się staczać. Mężczyzna próbował zatrzymać pojazd, pchając go w przeciwnym kierunku, jednak został zakleszczony pomiędzy dwoma pojazdami. W wyniku tego zdarzenia doznał poważnych obrażeń ciała. Odczuwał silny ból w kręgosłupie i klatce piersiowej. Z uwagi na nieznajomość języka niemieckiego, nie mógł samodzielnie wezwać pomocy.

Asp. sztab. Mariusz Stosik ustalił informacje dotyczące kierowcy, ciężarówki oraz miejsca zdarzenia, i natychmiast skontaktował się z oficerami Biura Współpracy Międzynarodowejw Warszawie, którzy przekazali zgłoszenie niemieckim służbom ratunkowym.

Mimo ponad 1000 kilometrów odległości, pomoc nadeszła bardzo szybko. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala, gdzie został otoczony opieką medyczną.

Tego typu interwencje może nie zdarzają się zbyt często, jednak policjanci są szkoleni i przygotowani do udzielania pomocy w każdej, nawet nietypowej sytuacji - mówi Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji - Dzięki profesjonalizmowi, prawidłowej reakcji i natychmiastowemu zaangażowaniu aspiranta sztabowego Mariusza Stosika, pomoc przyszła na czas. Jak pokazuje ten przykład, funkcjonariusze niosą pomoc nie tylko w granicach naszego kraju, ale wszędzie tam, gdzie jest ona potrzebna - zgodnie z rotą policyjnego ślubowania.