Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mariusz Niedbalski: Dostaliśmy kulkę w głowę

pk
Przemek Świderski
W hicie Tauron Basket Ligi drużyny dostarczyły ogromnych emocji, doprowadzając do dogrywki. Niestety, w niej lepsi okazali się zawodnicy Stelmetu Zielona Góra, którzy zburzyli ostatnią twierdzę - gdańsko-sopocką Ergo Arenę. Trefl Sopot doznał bowiem pierwszej porażki u siebie.

Oba zespoły zaprezentowały się z dobrej strony, grając na wysokim poziomie i nie odpuszczając. Toteż na parkiecie nie brakowało walki, wspaniałych akcji oraz emocji. Niestety, na finiszu lepsi okazali się podopieczni Mihaila Uvalina, którzy po dogrywce wygrali 106:104.

- Przed meczem wszyscy zastanawiali się, kto kogo zatrzyma. Okazało się jednak, że nikt nikogo nie zatrzymał. Filip Dylewicz zdobył 28 punktów, Frank Turner 24, Adam Waczyński 24, Oliver Stević 25, Walter Hodge 29 a Dejan Borovnjak 24. Nam przez pewien fragment spotkania udało się ograniczyć Borovnjaka na poziomie, który mogliśmy zaakceptować, ale później pękliśmy. Wysocy zawodnicy Stelmetu wyrządzili nam dużo szkody. Niestety, Kurt Looby zagrał w tym meczu zbyt pasywnie. Ten mecz to była rosyjska ruletka i niestety to my dostaliśmy kulkę w głowę - powiedział po meczu Mariusz Niedbalski, trener wicemistrzów Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto