Policjanci ze starogardzkiej drogówki interweniowali wobec nietrzeźwego kierowcy skody, który uderzył autem w znak drogowy i wjechał do rowu. Mieszkaniec Warszawy miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu jego uprawnienia oraz dowód rejestracyjny pojazdu. W najbliższym czasie 42-latek usłyszy zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat więzienia.
Wczoraj około godz. 19:00 dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Linowiec. Funkcjonariusze z drogówki, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia zastali w rowie osobową skodę. Kierujący tym pojazdem 42-letni mieszkaniec Warszawy ściął znak drogowy stojący w pobliżu przejścia dla pieszych i zjechał z jezdni na pobocze drogi. Na szczęście, w wyniku tego zderzenia nikomu nic się nie stało.
Interweniujący w tej sprawie policjanci ustalili, że sprawca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od rozbitego auta. W celu wytrzeźwienia mężczyzna spędził noc w starogardzkiej komendzie, a jego auto zostało odholowane na parking strzeżony.
Teraz mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: 2015 rok może być najtragiczniejszym rokiem na drogach powiatu DRASTYCZNE ZDJĘCIA
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?