Jak powiat starogardzki walczy z pandemią koronawirusa?

Powiat starogardzki korzysta z różnych form komunikacji z mieszkańcami. Jedną z nich jest webinar, czyli rozmowa na żywo, zamieszczony m.in. w mediach społecznościowych. Tematem poruszanym podczas rozmowy było to jak powiat starogardzki walczy z COVID-19?

Jak wygląda ten czas w liczbach? O 15 proc. wzrosło zużycie fartuchów, o 38 proc. rękawic jednorazowych i o ponad 900 procent maseczek ochronnych. Warto zauważyć, że przed pandemią zakup maski ochronnej wiązał się z wydatkiem kilku groszy, obecnie cena ta jest 10-krotnie wyższa! Koszt kombinezonu jednorazowego dla jednej osoby wynosi od 60 do nawet 100 zł. Bilans z zeszłego roku dotyczący zużycia środków ochrony osobistej to 400 tys. zł, teraz wynosi 1,4 mln zł!

Ważnym elementem leczenia w dobie pandemii jest… tlen. Walka z COVID-19 pokazała, że przed pandemią do szpitala tlen był dostarczany raz na 2 tygodnie. Obecnie? 2-3 razy w tygodniu! – Tlen jest lekiem wykorzystywanym przy leczeniu chorych z infekcjami układu oddechowego – wyjaśnia dr Robert Wierzba. – Jest to jeden z ważniejszych czynników leczenia umożliwiający poprawę wydolności oddechowych u pacjentów chorych na COVID-19.

- Minęło już 14 miesięcy od zanotowania pierwszych zachorowań w naszym kraju – przypomina lek. Robert Wierzba. – W marcu 2020 roku zmiany epidemiczne wymusiły zmiany organizacyjne i infrastrukturalne w naszym szpitalu. Musieliśmy przygotować KCZ do działań w stanie pandemii, w pierwszej kolejności doszło do reorganizacji przyjęć pacjentów. Mam na myśli m.in. reorganizację przyjęć planowych, które czasowo były nawet zawieszone, jak i przyjęć tzw. ostrych, które szpital realizuje przecież przez cały czas. Wychwycenie pacjentów, którzy mogliby być pacjentami zakażonymi wirusem SARS-CoV-2 czy z chorobą już rozwiniętą COVID-19, zobligowało nas do utworzenia tymczasowej izby przyjęć. Znajduje się ona przed szpitalem, bowiem takie jest założenie – izba ma się znajdować poza bryłą szpitala. W izbie dokonuje się tzw. pretriażu, przy którym pacjent składa deklarację dotyczącą podstawowych danych medycznych z zakresu narażenia na kontakty czy objawów grypopodobnych. Mówimy tu o pacjencie zgłaszającym się do szpitala, ale podobny filtr, podobna śluza została stworzona na podjeździe przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. Dalsze postępowanie to wydzielenie łóżek dla chorych z rozpoznanym zakażeniem, z podejrzeniem zakażenia, stworzenie dwóch sal izolacyjnych. Stworzyliśmy też najpierw jeden oddział covidowy w obrębie oddziału chorób wewnętrznych, a w ostatnim miesiącu stworzenie łóżek w części oddziału neurologicznego z pododdziałem udarowym.

W szpitalu powstał też punkt wymazowy, punkt szczepień, zmienione zostały zasady wejścia do głównego budynku szpitala. Obecnie w KCZ znajduje się 40 łóżek dla pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą oraz 8 łóżek dla osób z podejrzeniem diagnozy COVID-19.

Jeśli chodzi o dane statystyczne, to potwierdzonych przypadków COVID-19 według stanu na 31 marca 2021 roku w powiecie starogardzkim było 7426. W analogicznym czasie odnotowano 6671 ozdrowieńców. Ponad 25 tys. osób było objętych kwarantanną.

Szpital zyskał też nowy sprzęt w postaci respiratorów, kardiomonitorów, łóżek, toru wizyjnego, kolumny endoskopowej, myjni do endoskopów, co pokazuje skalę przedsięwzięcia. Bezpieczeństwo pacjentów zwiększyło się również dzięki realizacji wielkiego projektu.

- Zdążyliśmy jeszcze przed pandemią zmienić system oddechowy szpitala – zauważył Patryk Gabriel. – Wymienione zostały piony gazów medycznych, powstała nowa tlenownia, sprężarkownia, a niebawem pojawi się zbiornik tlenu, który ma zwiększyć swoją objętość o 100 procent. Są to wyzwania, z którymi byśmy sobie nie poradzili, gdyby nie realizacja wielkiego projektu, który jest dla nas kluczowy.

Poruszono także bardzo ważny wątek - pomoc.

- Dzięki naszym niezawodnym partnerom, czyli samorządom, urzędowi marszałkowskiemu, urzędowi wojewódzkiemu oraz prywatnym darczyńcom, którzy właściwie w taki samoistny sposób wsparli naszą walkę z pandemią, mogliśmy zwiększyć środki – zaznaczył wicestarosta Gabriel. – Była to kwota ponad 4,4 mln zł. Suma ta nie zawiera wsparcia od firm i osób prywatnych. Serdecznie wszystkim dziękujemy za tak ogromną pomoc. Jesteśmy wdzięczni.

Reakcja samorządów była niemal natychmiastowa, jednak w podobny sposób zareagowali też przedsiębiorcy oraz mieszkańcy, którzy kontaktowali się bezpośrednio z Kociewskim Centrum Zdrowia.