Ile kosztuje Sylwester? Ile wydadzą gminy na imprezy i spotkania noworoczne?

- Robię “domówkę”, przyjdą koledzy z pracy i sąsiedzi. Każdy przyniesie coś do jedzenia. Ja kupiłem alkohol i fajerwerki, kosztowało mnie to ok. 400 zł - mówi Piotr Grzywacz, 28-letni starogardzianin.

- Nie lubię sztucznych ogni.Kupiłam tylko szampana i wino. Posiedzimy z rodziną, będziemy oglądać telewizję - przyznaje Irena Skuła, emerytka ze Starogardu Gd.

Niektórzy Nowy Rok przywitają pod gołym niebem. Na przykład w Skórczu (na rynku, przy fontannie) impreza rozpoczyna się o godz. 23. Będą fajerwerki, szampan i życzenia. Z kolei w Zblewie, przed urzędem gminy mieszkańcy będą mogli wypić szampana i podziwiać pokaz sztucznych ogni około godz. 24. Na organizację zblewskiego Sylwestra gmina wydała 6,5 tys. zł. W Starogardzie Gd. odbędzie się noworoczne spotkanie mieszkańców (1 stycznia, o godz. 19, na stadionie miejskim im. Kazimierza Deyny.). W programie m.in. pokaz fajerwerków, darmowy żurek i grzaniec. Około godz. 20 życzenia mieszkańcom złoży prezydent miasta. Na ten cel Starogardzkie Centrum Kultury wydało 10,3 tys. zł, a Ośrodek Sportu i Rekreacji w Starogardzie Gd. - ok. 8,5 tys. zł.

Mieszkańcy Skarszew będą świętować 1 stycznia o godz. 19 pod Kościółkiem 24 h. Odbędzie się tam półgodzinny pokaz fajerwerków, przygotowany przy współpracy urzędu miejskiego, parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego oraz firm Honia oraz Wiki Pak. Koszt obciążający gminę to ok. 3 tys. zł.

Wielu mieszkańców zdecydowało się na udział w balach sylwestrowych. Na przykład zaproszenie dla dwóch osób na imprezę w Twardym Dole kosztowało 450 zł (w programie m.in. kolacja, alkohol, muzyka na żywo, konkursy, pokaz sztucznych ogni). Za zabawę w Zagrodzie Kociewskiej w Godziszewie trzeba było zapłacić 380 zł od pary. Zagroda zamieni się w... Hollywood, a na gości będą czekać czerwony dywan i paparazzi.