- Jest dużo imprez rekonstrukcyjnych, gdzie pokazuje się kulturę materialną dawnych Słowian. Można obejrzeć ludzi we wczesnośredniowiecznych ubraniach, wziąć udział w pokazach rzemiosła. – mówi Radosław Sawicki, jeden z organizatorów Festiwalu Mitologii Słowiańskiej. - My poszliśmy o krok dalej i staraliśmy się pokazać sferę duchową, obrzędowość dawnych Słowian to, jak postrzegali świat. Nie odcinamy się od spuścizny materialnej, te elementy było również obecne na naszym festiwalu. Bardzo mocno akcentowany był temat wierzeń tego, jak nasi przodkowie postrzegali świat. Tu trafiliśmy rzeczywiście w niszę, która nie jest zagospodarowana. Ludzie chcą poznawać tradycję dawnych Słowian. Myślę, że stąd ta duża frekwencja i sukces Festiwalu Mitologii Słowiańskiej.
Gościem specjalnym wydarzenia był Wodnik Karpiusz, który przez trzy dni imprezy wzbudzał wielkie zainteresowanie. - Jestem sąsiadem znad rzeki Wierzycy - wyjaśniał. - Tu mam swoje królestwo, tatarakowe pola, szuwary, trzciny, mam łabędzie, kaczuszki, o które muszę dbać. Profesjonalnie kiszę rzęsę. Zostałem zaproszony przez miłych pobratymców z Grodziska Owidz i chciałem zobaczyć jak się bawią ludzie. Jest naprawdę wyśmienicie!
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?