Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma "Feniks" kupi respirator dla szpitala i szyje maseczki ZDJĘCIA

KFU
Chęć pomocy innym i wdrażanie pomysłów w życie odbywa się błyskawicznie. Maseczki w starogardzkim szpitalu, jak i w całej Polsce, są towarem deficytowym. Agnieszka Nierzwicka, która jest pielęgniarką w Kociewskim Centrum Zdrowia, postanowiła działać w tej sytuacji. Wszystko poszło ekspresowo!

Mariusz Nierzwicki i Waldemar Nierzwicki, właściciele firmy „Feniks” z gminy Skarszewy bardzo szybko zareagowali i zdecydowali o zakupie respiratora. Sprzęt trafi do starogardzkiego szpitala. Ich działania charytatywne nabrały rozpędu. Firma, która na co dzień zajmuje się produkcją mebli, zajęła się także szyciem maseczek.

- Podczas mojego ostatniego dyżuru na oddziale nie było ani jednej maseczki – relacjonuje Agnieszka Nierzwicka, pielęgniarka z Kociewskiego Centrum Zdrowia. - Po pracy porozmawiałam z mężem. Jego firma, którą prowadzi z bratem, postanowiła zakupić respirator dla szpitala. Zapytałam, czy jest szansa, aby uszyć jeszcze maseczki dla personalu KCZ. Mąż bez żadnych wątpliwości natychmiast się zgodził.

Akcja nabrała rozpędu. Dzięki właścicielom Zakładu Produkcji Mebli „Feniks” sp.zo.o. , czyli Mariuszowi Nierzwickiemu i Waldemarowi Nierzwickiemu do szpitala trafi nie tylko respirator, ale także maseczki ochronne. Materiał do ich produkcji przekazało Kociewskie Centrum Zdrowia. Pierwsza partia jest już gotowa. Maseczki dziś zostały przekazane do szpitala, przechodzą proces sterylizacji, a następnie będą przekazane personelowi medycznemu. - Mój był pomysł i plan, ale bez właścicieli „Feniksa” i ich pracowników nie byłoby to możliwe! - zaznacza Agnieszka Nierzwicka.

- Jeśli możemy pomóc, to czujemy się w obowiązku, żeby to robić – mówi Waldemar Nierzwicki, współwłaściciel firmy "Feniks". - Dla starogardzkiego szpitala szyjemy pierwszą partię 3 tysięcy maseczek, nasi pracownicy również je otrzymali. Kilkaset sztuk trafi także do policjantów ze Skarszew, Starogardu Gdańskiego, lokalnych ośrodków zdrowia. Nasza firma zajmuje się produkcją mebli. Mamy swoją szwalnię dlatego jesteśmy w stanie to zrobić. Szwaczki szybko opanowały technikę szycia maseczek.

- Nasza akcja spotkała się z bardzo dużym odzewem. Piszą do nas pielęgniarki, różne instytucje, które potrzebują maseczek – mówi Agnieszka Nierzwicka. - Potrzeby są bardzo duże. To trudny czas dla wszystkich, ale pokazuje, że potrafimy się mobilizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto