18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego festynu nie będzie na Rynku?

Ewa Macholla
Wiceprezydent Henryk Wojciechowski (z lewej) wyjaśniał dlaczego festyn nie odbędzie się na Rynku.
Wiceprezydent Henryk Wojciechowski (z lewej) wyjaśniał dlaczego festyn nie odbędzie się na Rynku.
Wiele zamieszania wzbudziła organizacja festynu rekreacyjnego "Starogardzkie Mikołajki". Wstępnie impreza miała odbyć się na Rynku, w rezultacie bawić się będzie można na placu przed starostwem.

Do części starogardzian trafiła ulotka, w której Patryk Gabriel, kandydat PO na prezydenta Starogardu, pisze m.in. : "Jest mi niezwykle przykro, że Pan Stachowicz, który publicznie deklarował rywalizację w duchu fair play w rażący sposób naruszył jej reguły. Wystąpiliśmy do Prezydenta Miasta z prośbą o udzielenie zgody na festyn mikołajkowy na Rynku. Niestety spotkaliśmy się z odmową. Chcieliśmy dać starogardzianom odrobinę rozrywki, możliwość spotkania się przy muzyce i ciepłej kiełbasce. Chcieliśmy także przeprowadzić aukcję z udziałem marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, z której dochód miał być przeznaczony dla najbardziej potrzebujących. Wykorzystując swoje stanowisko mój konkurent chciał nie dopuścić do tej imprezy".

Reakcja na tę ulotkę była natychmiastowa. Henryk Wojciechowski, zastępca prezydenta miasta, zwołał konferencję prasową z udziałem komendanta Straży Miejskiej Jarosława Cysarczyka, na której wyjaśniono m.in. kwestie związane z festynem.

- 23 listopada Koło Platformy Obywatelskiej złożyło do prezydenta wniosek o zorganizowanie imprezy - stwierdził wiceprezydent Wojciechowski. - Nie było w nim dokładnie sprecyzowane, czy ma być to zwykłe zgromadzenie, czy też zgromadzenie wyborców, czy też impreza masowa.

Zgodnie z przepisami zgromadzenia organizowane na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób wymagają uprzedniego zawiadomienia organu gminy właściwego ze względu na miejsce zgromadzenia. W tym przypadku był to Urząd Miasta. Organizator musi zawiadomić urząd najpóźniej na 3 dni przed planowanym terminem zgromadzenia. Inaczej jest jeśli chodzi o imprezy masowe. Wówczas organizator musi wystąpić z wnioskiem nie później niż na 30 dni przed planowaną imprezą.

- Ustawa o imprezach masowych wymaga dłuższych zabiegów dotyczących jej organizacji - wyjaśnił Henryk Wojciechowski. - Pan Stachowicz nie brał udziału w przygotowaniu odpowiedzi na wniosek Platformy, bowiem zostało to zlecone Straży Miejskiej. Komendant Straży Miejskiej stwierdził, że z uwagi na atrakcyjność imprezy, okres przedmikołajkowy oraz nieograniczoną liczbę osób mogących uczestniczyć w festynie należy potraktować to jako imprezę o charakterze masowym. Wobec tego faktu należy zwrócić się z wnioskiem o wydanie zezwolenia na przeprowadzenie imprezy, a co za tym idzie spełnienia szeregu wymogów.

Dodatkowo należało wystąpić z wnioskiem o przeprowadzenie zbiórki publicznej, a to także jest obwarowane licznymi wymogami. We wniosku PO zabrakło tych wszystkich potrzebnych dokumentów i zdaniem komendanta nie spełniło wymogów formalnych i w rezultacie nie mogła zostać wydana zgoda w formie decyzji.

- Organizatorom zabrakło znajomości przepisów prawa - dodał zastępca prezydenta.

Co się zaś tyczy organizacji festynu na placu przed starostwem, to Henryk Wojciechowski dodał, że nie orientuje się, czy będzie to zwykłe zgromadzenie, czy zgromadzenie wyborców, czy też impreza masowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto