Kara do 5 lat więzienia grozi trzem złodziejom, którzy okradli jedną z firm w gminie Czarna Woda. Na trop przestępców wpadli policjanci z Kalisk, którzy przyjęli zgłoszenie w sprawie kradzieży mienia. Jak ustalili funkcjonariusze do zdarzenia doszło w dniu 25 marca br. Łupem przestępców padły między innymi przewody elektryczne i elektronarzędzia.
- Interweniujący w tej sprawie policjanci zdobyli informacje, które doprowadziły ich na trop złodziejskiej szajki - mówi mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Już następnego dnia zatrzymano w tej sprawie 19- i 26-letniego mieszkańca powiatu chojnickiego. Starszy z mężczyzn wpadł w ręce stróżów prawa w czasie kontroli drogowej, gdy bez kasku ochraniającego głowę i w stanie nietrzeźwości kierował motorowerem. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Młodszy z przestępców został zatrzymany, gdy sprzątał pozostałości po ognisku, w którym wypalano skradzione wcześniej przewody. Zatrzymane osoby trafiły do policyjnego aresztu.
Kilka godzin później zatrzymano trzeciego z mężczyzn. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec gminy Lubichowo.
Zajmujący się tą sprawą policjanci odzyskali także część z utraconego mienia. Niebawem funkcjonariusze z Kalisk przedstawią w tej sprawie zarzuty dotyczące kradzieży cudzego mienia. Popełnienie tego przestępstwa zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zatrzymany w sprawie kradzieży 26-latek odpowie za kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwym i nieużywanie podczas jazdy kasku ochraniającego głowę.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?