Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co zrobić ze znalezionym małym ptakiem? Radzi Nadleśnictwo Starogard

Kinga Furtak
Kinga Furtak
Nadleśnictwo Starogard
Jak mądrze pomagać młodym ptakom? Podloty, bo tak się nazywają nie zawsze potrzebują wsparcia człowieka. Co robić, żeby im nie zaszkodzić? Radzi Nadleśnictwo Starogard.

- Podlotami nazywamy niektóre ptaki takie jak np. sikorki, drozdy, zięby czy mazurki, które opuściły swoje gniazdo, lecz dalej opiekują się nimi rodzice - mówi Andrzej Smoliński, z Nadleśnictwa Starogard. - Nie są w stanie latać na większe odległości i same się odżywiać. Takie ptaki wykazują mniejszą płochliwość względem człowieka, a swoim wyglądem wzbudzają współczucie. W większości przypadków nie wymagają jednak naszego wsparcia. Zabranie takiego ptaka do domu odbiera mu możliwość normalnego rozwoju i zdobywania podstawowych umiejętności przetrwania. Dodatkowo opieka nad młodym ptakiem, jeżeli sami chcemy się tego podjąć, najczęściej przerasta nasze możliwości i kończy się tragicznie.

Warto, więc zapamiętać, że widząc podlota na chodniku czy jezdni możemy zachowując względy bezpieczeństwa przenieść go na pobliski krzak czy drzewo. Ptaki posiadają słabo rozwinięty zmysł węchu, więc nie odrzucą go wyczuwając zapach człowieka. Jego rodzice znajdą go bez problemu wykorzystując wzrok i słuch. Jeżeli w okolicy nie kręcą się koty lub psy, po prostu oddalmy się jak najszybciej. Możemy być pewni, że rodzice przyglądają się nam z bezpiecznej odległości i czekają tylko, aby dokarmić swojego potomka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto