Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chybowscy ze Starogardu potrzebują pomocy

ME
Chybowscy ze Starogardu potrzebują pomocy. Na zdjęciu Patrycja
Chybowscy ze Starogardu potrzebują pomocy. Na zdjęciu Patrycja
Pilnie potrzebują mieszkania - tak krótko można skwitować sytuację rodziny. Chybowscy ze Starogardu obecnie przegrywają z przepisami. Czy ktoś może im pomóc?

Już kilkanaście miesięcy trwa batalia państwa Chybowskich o mieszkanie w nieco lepszych warunkach. Rodzina nie ma zbyt wygórowanych wymagań. Potrzebują jedynie łazienki, z której 17-letnia Patrycja będzie mogła korzystać bez przeszkód. Dziewczyna ma za sobą cztery operacje kolana, ale czekają ją kolejne zabiegi. Rodzina nie ma szans na przydział lokalu socjalnego z miasta. Nawet jeśli zostaną wpisani na listę oczekujących, to muszą się uzbroić w cierpliwość. Na mieszkanie trzeba czekać około 7 lat!

Chybowscy ze Starogardu potrzebują większej łazienki

- Nie wiem już, do kogo udać się po pomoc - mówi rozżalona Wioleta Chybowska. - Pisaliśmy do pana prezydenta, kilka razy byłam u niego na rozmowie, ale to nic nie pomogło. Mieszkanie, które obecnie zajmujemy, jest za duże, aby wpisać nas na listę oczekujących. Nasza córka jest niepełnosprawna. Patrycja ma 17 lat, od dawna porusza się o kulach, przeszła cztery operacje, ale nie wróciła do pełnej sprawności. Nasza łazienka jest bardzo malutka. Patrycja praktycznie się w niej nie mieści.
17-letnia dziewczyna ledwo wchodzi do niewielkiego pomieszczenia, które zostało zaadaptowane na łazienkę. W środku znajdują się kabina prysznicowa oraz miska wc. Patrycja ma ogromny problem, aby się dostać do wnętrza kabiny. Sama nie może się umyć. Musi korzystać z pomocy mamy. - Jak jestem w domu, to cały czas pomagam Patrycji, ale jak jestem w pracy, to jak ma sobie radzić? - zastanawia się Wioleta Chybowska. - Mąż ma problemy z kręgosłupem, to jak ma pomagać córce? Zresztą mężowi została niedawno odebrana renta.

Chybowscy ze Starogardu kontra przepisy

Państwo Chybowscy są w fatalnej sytuacji. Na przydział lokalu z zasobów komunalnych nie mają co liczyć. - Znamy doskonale sytuację tej rodziny, ale nie dysponujemy wolnymi mieszkaniami - mówi Anna Zagłoba z Referatu Lokalowego w Urzędzie Miasta**. - Zgodnie z obowiązującymi kryteriami, wymogiem jest mniej niż 5 metrów kwadratowych powierzchni na jedną osobę. W tej rodzinie jest to około 8 metrów. Obecnie na liście oczekujących jest ponad 200 rodzin. Trudno jest racjonalnie oszacować biedę, złe warunki i wskazać komu mieszkanie należy się szybciej.
- Proponowano nam zamianę mieszkania z kimś, kto nie daje sobie rady z płaceniem czynszu, ale nasze mieszkanie oglądała do tej pory jedna osoba i nic z tego nie wyszło - dodaje Chybowska.
Może jednak ktoś chciałby zamienić się na mieszkania z rodziną Chybowskich? Zainteresowanych prosimy o kontakt z redakcją - tel. 58 560 11 70, [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto