Był poszukiwany przez sąd, miał zakaz prowadzenia auta i wpadł w ręce policji, bo jechał nietrzeźwy

W sobotę wieczorem policjanci ze Skarszew zatrzymali do kontroli drogowej w miejscowości Godziszewo volkswagena, którego tor jazdy wskazywać mógł na to, że kierowca jest nietrzeźwy. W trakcie kontroli okazało się, że kierujący pojazdem mężczyzna nie miał prawa jazdy oraz dokumentów pojazdu. Podczas legitymowania policjanci wyczuli od niego alkohol. Jak się okazało kontrolowany 30-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.

- Po sprawdzeniu w policyjnej kartotece wyszło na jaw, że zatrzymany kierowca, mieszkaniec gminy Pszczółki do lutego 2016 roku zgodnie z decyzją sądu nie może prowadzić pojazdów - mówi mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. Ponadto zatrzymany nietrzeźwy kierowca był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Policjanci udaremnili mu kontynuowanie dalszej jazdy. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie spędzi teraz najbliższe pół roku. Samochód, którym kierował mężczyzna zabezpieczono na policyjnym parkingu.
30-latek usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym i niedostosowanie się do zakazu sądowego. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie on za kierowanie pojazdem mimo braku uprawnień i brak wymaganych podczas kontroli dokumentów za co grozi grzywna lub ograniczenie wolności.