W czwartek 14 marca, o godzinie 13:00, na Cmentarzu Północnym w Warszawie odbędzie się pogrzeb Lizy - 25-latki z Białorusi, która padła ofiarą brutalnego gwałtu na ulicy Żurawiej w centrum stolicy. Datę potwierdziła w mediach społecznościowych Valiaryna Kustava, białoruska dziennikarka wpierająca rodzinę zmarłej.
Pożegnanie i pogrzeb Lizy odbędzie się 14 marca o godz. 13.00 na Cmentarzu Północnym w sali C. Każdy może pożegnać się z Lizą - napisała dziennikarka na Facebooku.
Valiaryna Kustava przekazała także, że w uroczystościach pogrzebowych weźmie udział brat zmarłej. Dodała, że w trakcie ceremonii pożegnalne mowy i modlitwy wygłoszą przedstawiciele duchowni trzech wyznań chrześcijańskich - prawosławnego, katolickiego i protestanckiego.
Partner Lizy: nie zmieniajmy tego wydarzenia w wiec
Informacje dotyczące pogrzebu potwierdził również partner zmarłej Danil. W rozmowie z Biełsatem podziękował on za wsparcie i dobre serce obywatelom Białorusi, Ukrainy i Polski. Mężczyzna wystosował także specjalny apel do wszystkich uczestników czwartkowych uroczystości.
Wiem, że wielu z Was pragnie towarzyszyć Lizie w jej ostatniej podróży. Liza nie była ani osobą polityczną, ani publiczną i nie chcemy zamieniać tego wydarzenia w wiec. Podczas pogrzebu przemówienia wygłoszą więc tylko duchowni i krewni - przekazał Danil.
Śmierć 25-letniej Lizy
Przypomnijmy, że w niedzielę, 25 lutego, w godzinach porannych w samym centrum Warszawy doszło do tragicznego zdarzenia. Naga nieprzytomna kobieta została odnaleziona przez dozorcę na schodach jednego z budynków przy ul. Żurawiej. Jak się okazało, 25-letnią obywatelkę Białorusi zaatakował znienacka uzbrojony w nóż napastnik. Siłą zaciągnął swoją ofiarę do pobliskiej bramy, a następnie brutalnie zgwałcił, pobił i dusił.
25-letnia Lizaweta z Białorusi trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Niestety, jej życia nie udało się uratować. Zmarła w piątek, 1 marca, w jednym z warszawskich szpitali.
Podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa zatrzymano jeszcze tego samego dnia.
23-latek wpadł, kiedy wychodził z budynku, w którym wynajmował mieszkanie. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Podczas przeszukania zajmowanego przez niego lokalu policjanci znaleźli i zabezpieczyli między innymi duży nóż kuchenny i kominiarkę użyte do popełnienia przestępstwa. Wiadomo już, że napastnik zrabował swojej ofierze dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych oraz portfel. Policjanci odzyskali wszystkie te przedmioty - wyjaśnił podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.
Zatrzymany to 23-letni Dorian S. Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym. Ich treść prawdopodobnie ulegnie zmianie w związku ze śmiercią Lizy.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?