Agnieszka Włodarczyk w lipcu ubiegłego roku po raz pierwszy została mamą. Jak często przyznaje w mediach społecznościowych, to najpiękniejszy czas. Mały Milan jest jej oczkiem w głowie.
Aktorka jest zbulwersowana jest śmiercią dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego. Na swoim Instagramie opublikowała długi komentarz:
" Nie wiem nawet jak zacząć... Kiedy masz psa i słyszysz, że ktoś przywiązał swojego do auta, po czym dodał gazu patrząc, jak jego ciało rozrywa się na asfalcie, masz ochotę zrobić temu śmieciowi najgorsze rzeczy... Za każdym razem, kiedy słyszysz o takim przypadku nie mieści ci się w głowie, że człowiek - istota rozumna teoretycznie - może chcieć tak skrzywdzić żywą istotę...
A teraz co powiesz na to, jak dbasz o swoje dziecko tak jak umiesz najlepiej. Kiedy coś go boli, jest głodne, chce się przytulić, lecisz, żeby go ukoić, żeby mu pomóc, żeby tych oczu, które patrzą na Ciebie z ufnością, nigdy nie zawieźć... Ono jest zupełnie bezbronne, niewinne i ufa ci bezgranicznie. A co, jeśli są na tym podłym świecie "rodzice", którzy katują nowo narodzone własne dziecko i patrząc w płaczące z bólu oczy, łamią rączki? Znęcają się nad maleństwem, biją do tego stopnia, że w mękach umiera? "
Aktorka nie przebiera w słowach.
" - A co jeśli są na tym podłym świecie "rodzice", którzy katują nowo narodzone własne dziecko i patrząc w płaczące z bólu oczy, łamią rączki? Znęcają się nad maleństwem, biją do tego stopnia, że w mękach umiera? Jak byście nazwali takie zjawisko? Nie mam kur… na to słów! Jak można być tak obrzydliwie złym śmieciem?! Takie potwory nie powinny się urodzić! Nie mogę tego przeżyć… musiałam to z siebie wyrzucić. Wybaczcie... " - napisała zbulwersowana Agnieszka Włodarczyk.
Pod postem wielu internautów poparło jej słowa. Wśród znanych znalazł się m.in. Qczaj - Targają mną takie same emocje!!! Jest mi niedobrze na myśl, jak można krzywdzić dziecko - napisał słynny trener z Podhala.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?