Pielęgniarki pod koniec ub.r. zapowiedziały, iż oczekują PO 1000 zł podwyżki brutto. Jak mówią, np. pielęgniarka zatrudniona na umowę o pracę ze stażem do 20 lat dostaje w KCZ około 1900 zł na rękę z dodatkami.
Zarząd spółki twierdzi, iż nie ma możliwości wprowadzenia podwyżki.
- W skali roku generowałoby to dodatkowe koszty w skali około 3,3 mln zł. Tak skokowy wzrost kosztów niewątpliwie w określonym czasie doprowadziłby do konieczności ogłoszenia przez zarząd upadłości spółki.
- informuje Adam Magiełka, prezes KCZ.
O problemach tej grupy zawodowej mówiły wczoraj przed wejściem do szpitala pielęgniarki, gdzie zorganizowały konferencję prasową. Spotkanie prowadziły liderki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych oraz Komitetu Obrony Pielęgniarek i Położnych woj. pomorskiego.
- Od dawna ogranicza się nas oferując umowę zlecenie lub kontrakt zamiast normalnych umów o pracę. Od prawie 7 lat nie było u nas żadnych znaczących podwyżek i czas z tym skończyć - podkreślała Małgorzata Stępińska, przewodnicząca OZZPiP przy KCZ.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?