MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard. Spotkanie z podróżnikami

mj
Starogard. Spotkanie z podróżnikami
Starogard. Spotkanie z podróżnikami archiwum
Starogard. Spotkanie z podróżnikami: 18 lutego (wtorek), o godz. 19 w Club Bachus przy ul. Mickiewicza 21, odbędzie się prezentacja autorstwa Alicji Rapasiewicz i Andrzeja Budnika z wyprawy do niesamowitej Australii. Wstęp wolny.

Starogard. Spotkanie z podróżnikami: - Gdy dopłynęliśmy jachtem do Australii, wiedzieliśmy jedno – chcemy kupić samochód terenowy i zobaczyć dzięki niemu kraj, który znamy z filmów przyrodniczych - opowiadają podróżnicy. - Przemierzaliśmy ją starym samochodem terenowym (4Runner), zamienionym w mobilny dom. Australia kompletnie nas zmieniła – zapomnieliśmy o zegarkach, wygodach cywilizacyjnych i zaczęliśmy żyć i oddychać przyrodą. Jak nigdy dotąd, nasze życie dostosowało się do rytmu natury – wschodów i zachodów słońca, pozalewanych dróg, białych wydm i buszu pełnego dzikich zwierząt. Wieczory spędzaliśmy przy ognisku, na którym gotowaliśmy kolację, a poranną kawę piliśmy słuchając ptaków kakadu, które nam bezwzględnie towarzyszyły.

Jako kompletne żółtodzioby offroadowe, wszystkiego co z tym związane, uczyliśmy się na własnych błędach i doskonale pamiętamy pobłażliwe spojrzenia Australijczyków, na nasze terenowe wybryki. Kilka holi „na taśmie” i spektakularne utknięcia w błocie zwykle kończyły się nową znajomością i kratką piwa, którą wspólnie opróżnialiśmy wieczorem. To wszystko jednak sprawiło, że przyjazd do Australii powinniśmy rozpatrywać w kategorii największych błędów życiowych – jesteśmy od Krainy Kangurów uzależnieni i zapomnieć o niej nie możemy. Co więcej, chętnie tę chorobę przekazujemy dalej, więc jeśli zamierzasz przyjść na nasz pokaz, przygotuj się na najgorsze Na koniec opowiemy, jak w Australii złapać jachtostopa i rozpocząć kolejną przygodę, tym razem na pełnym morzu...

Alicja Rapsiewicz i Andrzej Budnik – para Polaków, która w lipcu 2009 wyruszyła z Polski na wschód w celu okrążenia Ziemi bez latania samolotami. Po półtora roku i dotarciu do Australii (lądem i morzem), w połowie drogi stwierdzili, że wcale im na tym już nie zależy i zawrócili z powrotem na zachód. Najpierw wskoczyli na angielski jacht, którym pływali przez cztery miesiące pomiędzy indonezyjskimi wysepkami, a później wsiedli na rowery, którymi z Bangkoku przez Hong Kong, Japonię, afgański i tadżycki Pamir "dopedałowali" do Polski. Ich losy można było śledzić na www.loswiaheros.pl – blogu pisanym z drogi, a teraz powoli zamienianym w platformę pełną inspiracji oraz praktycznych porad na temat podróżowania bliżej lub dalej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto