Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard schronisko: Dasza, Rysiu i Kulka proszą o dom [ZDJĘCIA]

mj
Dasza, Rysiu i Kulka czekają na nowy dom. Czekają w starogardzkim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Może ktoś z Was odmieni ich los?

DASZA
Najgorsze, co mogło ją spotkać ma już za sobą - zapewniają w schronisku. - Dużo czasu strachu i ucieczki. Co spowodowało, że straciła wszelkie zaufanie do ludzi? Lęk przed każdym ludzkim gestem. Uciekała i zrezygnowana odchodziła w kąt. Tam chciała stać się niewidoczna. Starała się bronić przed nami. Trochę czasu zajęło nam pokazanie jej, że z naszej strony nie ma zagrożenia i mamy jedynie dobre intencje. Poświęcone chwile z każdym dniem dawały efekty. Obecnie, aby ją ujrzeć nie trzeba zaglądać w kąt budy. Częściej i radośniej wita nas każdego dnia. Za sobą ma już sporo odbytych spacerów, podczas których czuje się coraz lepiej. Dasza coraz odważniej podchodzi do kontaktów z otoczeniem. Efektem tego, niestety, jest jej agresja wobec innych zwierząt, w tej sytuacji musieliśmy umieścić ją w odosobnieniu. Trudno powiedzieć, czy i w jakim stopniu ulegnie to zmianie. Mamy świadomość tego, że nic nie przychodzi łatwo. To, co już udało się nam osiągnąć z Daszą mobilizuje nas jeszcze bardziej, aby zmienić jej postrzeganie na świat. Całym sercem pragniemy, aby któregoś dnia również ona znalazła swój wymarzony dom. Taki bez strachu, ale za to wypełniony miłością.

RYSIU
- Kolejny staruszek zawitał w progach naszego schroniska - informują Animalsi. - Tyle lat z pewnością cieszył się życiem. Miał swój ulubiony kąt i towarzystwo człowieka. Nie możemy pogodzić się z losem takich psiaków. Miały wszystko co im niezbędne, lecz jedna chwila sprawiła, że to wszystko straciły. Dom i swojego opiekuna. Latami wiernie im służyły. Teraz, kiedy nadeszła jesień jego życia, nie ma nic. Oczywiście, czasem zdarza się, że po takie psiaki zgłaszają się utęsknieni właściciele i tak jak zawsze na początku mamy nadzieję, że tak się stanie. Tak trudno o dom dla psa w tym wieku. Niezmiernie rzadko ktoś decyduje się na adopcję takich psów jak nasz Rysiu. Jest spokojny i cierpliwy. Pragnie kontaktu z ludźmi. Nie lubi być samotny. Życzymy mu z całego serca, że i do niego uśmiechnie się los a on z wdzięcznością podziękuje za otrzymaną szansę. Rysiu czeka na nowych opiekunów!

KULKA
- Miała dom i rodzinę - opisują w schronisku los Kulki - Nie mogło być inaczej, kiedy pies tak lgnie do człowieka a odwiedzających schronisko dzieci nie odstępuje na krok. Co stało się powodem jej pobytu u nas? Dlaczego tak nagle zabrakło w czyimś domu miejsca dla niej? Wystraszona i zdezorientowana, zabrana wprost z ulicy pod naszą opiekę. W naszym schronisku nigdy nie zabraknie miejsca dla zbłąkanego, bezbronnego zwierzęcia. Każdy z nas wie, że nie jest to odpowiednie miejsce dla nich wszystkich. Każdemu należy się kochająca rodzina, ciepło domowego ogniska i własny kąt. Kulka jest niewielka, ale z pewnością w wielu domach znalazłoby się dla niej miejsce. Spokojna, oddana i wierna sunia pragnie nowej rodziny. Skoro przeszłości nie warto rozpamiętywać a jest szansa na szczęśliwe życie Kulka jest gotowa z niej skorzystać. Pierwszy krok należy jednak do Was. Stąd gorąca prośba o przemyślenie jej adopcji. Korzyści z niej płynące są obustronne. Ona zyska dom i rodzinę, Ty najwierniejszego przyjaciela. Nie zawiedzie, kiedy trzeba wysłucha. Możesz ją do woli przytulać w chwilach smutku i podzielić się z nią swoją radością. To przyszłość, która czeka na wyciągnięcie ręki!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto