Paw paradował ulicami miasta budząc zainteresowanie i zdumienie przechodniów. Na ul. Kościuszki udało się złapać zwierzę i przetransportować je do siedziby Miejskiego Zarządu Dróg w Tomaszowie Lubelskim.
Niestety, chociaż ptak posiadał obraczkę identyfikacyjną, były na niej tylko dane dotyczące rejonu i urodzenia.
MZD w sprawie pawia zwróciło się do Zamojskiego Ogrodu Zooologicznego im. Stafana Millera. Gdyby nie zgłosił się właściciel to paw zamieszkałby w ZOO. Na stronie UM Tomaszowa ukazały się zdjęcia pawia zrobione przez pracowniczkę tomaszowskiego MZD.
W tym tygodniu pojawił się właściciel tomaszowskiej ptaszarni i pawia - podróżnika. Okazał się nim mieszkaniec Tomaszowa, któremu ptak zaginął jeszcze w czwartek (w ubiegłym tygodniu).
Już po odebraniu ptaka przyjmowano jeszcze kolejne telefony w tej sprawie, gdyż okazało sie, że to nie był jedyny paw, który na wiosnę postanowił pójść swoją drogą. M.in. inny mieszkaniec zgłosił zaginięcie dwóch pawi, które do tej pory nie odnalazły drogi do domu.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?