Nowy trener i przyszłość starogardzkiej koszykówki

W tym roku tytularny sponsor drużyny SKS Sportowa S.A. po 20 latach zakończył współpracę z klubem.

- Od trzech lat próbujemy pozyskać nowego sponsora – przyznaje Janusz Stankowiak, prezydent miasta. - Rozmawialiśmy z dużymi firmami. W tym sezonie rozmowy zakończyły się na etapie poukładania tego w przyszłości. Co najmniej dwóch sponsorów jest żywo zainteresowanych współpracą. Mówimy tu o dużych pieniądzach – w granicach kilku milionów złotych. To nie jest takie proste w dobie pandemii, gdzie przedsiębiorcy borykają się także z dużymi problemami.

Jak twierdzi prezydent krok zrobiony w tył to była męska decyzja. Chodzi o spadek drużyny z ekstraklasy do pierwszej ligi.

- Zapewniam wszystkich kibiców, że miasto Starogard Gdański od ubiegłego sezony finansuje klub w wysokości miliona złotych. W kolejnym sezonie również wspierać naszą drużynę tą kwotą. SKS Sportowa praktycznie w 100 proc. należy do gminy miejskiej Starogard Gdański. Jesteśmy dumni z historii klubu i zamierzamy ją kontynuować w przyszłości. - mówi Janusz Stankowiak.

Jarosław Drewa, prezes Gama Akademia Koszykówki podziękował władzom miasta za walkę o starogardzką koszykówkę oraz sponsorom, którzy przez lala wspierali drużynę.

- Robimy krok wstecz, ale tylko po to, żeby za chwilę zrobić dwa, albo trzy kroki do przodu – zaznacza Jarosław Drewa. - Chcemy, żeby koszykówka w Starogardzie cieszyła kibiców. To sport numer jeden na Kociewiu. Chcemy, żeby on przetrwał. Trudny czas pandemii spowodował, że od początku tego czasu mieliśmy problemy. Począwszy od przygotowań, gdzie udało nam się rozegrać tylko jeden sparing. Nasze przygotowania były totalnie zaburzone. Nasi zawodnicy musieli ponad 30 dni przebywać w domach. Od kibiców mieliśmy słowa wsparcia, ale też pojawiła się krytyka, która nam się należała, bo zajęliśmy ostatnie miejsce. To nie był łatwy sezon. Mamy nadzieję, że od września kibice będą mogli wrócić do hal i bardzo nam pomagać. W tym roku tego dopingu bardzo nam zabrakło. Wiadomo, że kibice w Starogardzie są 6 zawodnikiem.

Podczas spotkania poruszono także sprawy finansowe klubu, który przez wszystkie lata był wypłacalny.

- Chcemy powiększyć grono kibiców, wyjść poza powiat i odbudować wizerunek klubu, polepszyć komunikację z kibicami. Ważna jest współpraca z SKSem. Chcemy dać szanse młodym zawodnikom, aby w przyszłości mogli grać w naszej drużynie. Nowy rozdział to także podpisanie umowy z trenerem, którym został Bartosz Sarzało, były reprezentant Polski. W zeszłym sezonie prowadził Deckę Pelplin. Jest współzałożycielem Kociewskiej Akademii Koszykówki. Ma też ogromne doświadczenie, jako zawodnik.

Nowy trener opowiedział o planach.

- Dam się poznać, jako pracowity trener z charyzmą, który stawia przed zawodnikami ambitne cele, przede wszystkim chce być trenerem z pomysłem na budowę zespołu, aby dawać zwycięstwa i cieszyć kibiców dynamiczną grą – twierdzi Bartosz Sarzało, trener SKS Sportowa S.A - Jestem po to, aby nadzorować procesem wprowadzania zawodników stąd do pierwszej drużyny od strony sportowej. Jestem przekonany, że w ciągu kilku lat na pewno pojawią się talenty na miarę Kacpra Radwańskiego, Grzegorza Kamińskiego, którzy stawiali swoje pierwsze kroki właśnie tutaj.