Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik Celników Polskich w Malborku. Żywa pamięć o bohaterach z 1939 r.

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Ponad 20 lat temu zapadła decyzja przeniesieniu Pomnika Celników Polskich w Malborku. Przygotowania zakończyły się odsłonięciem nowego monumentu 31 sierpnia 2004 r. Teraz to najważniejsze miejsce pamięci dla Krajowej Administracji Skarbowej. Znajduje się przy Alei Celników Polskich, jedynej tak nazwanej ulicy w Polsce.

Pomnik Celników Polskich przy al. Celników Polskich

Pomnik Celników Polskich w Malborku to teraz najważniejsze miejsce pamięci dla Krajowej Administracji Skarbowej.

Kiedy w 2003 r. rodziła się inicjatywa znalezienia w Malborku nowego miejsca dla upamiętnienia celników zamordowanych przez Niemców w 1939 r., poświęcony im pomnik od 1975 r. stał w sąsiedztwie centrum handlowego przy ul. Głównej, w którym latach 90. ubiegłego wieku funkcjonował niemiecki market. Pierwotnie monument odsłonięto w 1969 r. w centrum malborskiego Kałdowa, ale go przestawiono. Znalazła się na nim informacja:„W tym miejscu 20.V.1939 r. hitlerowskie bojówki dokonały prowokacyjnej napaści na placówkę polskich inspektorów celnych, paląc budynek i masakrując załogę. Celnicy PRL”.

Handlowe sąsiedztwo nie było jedynym powodem przeniesienia. Przy dawnym pomniku nie było wystarczającej przestrzeni, by organizować godne obchody ku czci bohaterskich inspektorów celnych.

31 sierpnia 2004 r. uroczyście odsłonięty został Pomnik Celników Polskich w zupełnie nowym miejscu. Co więcej, decyzja Rady Miasta Malborka sprawiła, że nie stanął przy bezimiennej ulicy, ale przy Alei Celników Polskich. Malbork jest jedynym miastem w Polsce, które uhonorowało w ten sposób służby celne. A może nawet na świecie, o czym mówili sami celnicy, gdy uroczyście odsłaniano tabliczkę z nazwą.

Dzisiaj bez pomnika w Malborku Kałdowie oraz drugiego miejsca pamięci poświęconego celnikom i kolejarzom, które znajduje się w Szymankowie, nie sposób wyobrazić sobie obchodów kolejnej rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej. Z całej Polski zjeżdżają tam przedstawiciele służb celnych i kolei.

Wraz z mieszkańcami najpierw zbierają się przed malborskim Pomnikiem Celników Polskich, aby oddać cześć tym, którzy oddali życie w obronie ojczyzny. Przed drugą wojną światową znajdowało się tam przejście graniczne, a na bocznicy kolejowej stały wagony, będące tymczasową siedzibą inspektorów celnych po tym, jak w maju 1939 r. hitlerowcy spalili ich placówkę. To tutaj rankiem 1 września 1939 r., podczas ostrzelania przez pociąg pancerny, ranni zostali inspektorzy celni: Józef Król i Ludgard Rakowski.

Pamięć o bohaterach z początku drugiej wojny światowej

Polscy urzędnicy z placówek celnych w Kałdowie i Szymankowie oraz tamtejszej administracji kolejowej wykonywali swoje zadania na podstawie mandatu Ligi Narodów. Inspektorzy celni kontrolowali nie tylko przestrzeganie przepisów celnych wynikających z postanowień traktatu wersalskiego i umów polsko-gdańskich. Stali również na straży polskich praw do tej ziemi.

Z książki Leszka Muszczyńskiego "Aktion Zug" ("Akcja Pociąg"): "Atmosfera w sierpniu 1939 r. była tak napięta, że polscy inspektorzy celni [w Kałdowie - dop. red.] w obawie o swoje życie wyprowadzili się z budynków stacyjnych. Z pomocą przyszła kolej, która udostępniła im na tymczasowe mieszkanie dwa wagony typu pulmanowskiego, umieszczając je pod osłoną nocy na bocznym torze stacji PKP Kałdowo. Tuż przed wybuchem wojny ruch pociągów pasażerskich na linii Tczew-Gdańsk zamarł niemal całkowicie. Jedynie na trasie tranzytowej Malbork-Tczew-Chojnice kursowały dwie pary pociągów towarowych i jedna para pociągów pospiesznych. Wszystkie posterunki ruchu PKP były pod stałym nadzorem niemieckich celników."

W 1939 r. granica między Polską a Wolnym Miastem Gdańskiem przebiegała przez most na Wiśle w Tczewie, natomiast między Wolnym Miastem Gdańskiem a Niemcami - przez most na Nogacie w Kałdowie. Strategiczne znaczenie mostu tczewskiego dla planowanej operacji napadu na Polskę przewidzieli sztabowcy Wehrmachtu. Za wszelką cenę dążyli więc do zajęcia go w pierwszych minutach ataku. Podstawą ich planu było skierowanie do Tczewa specjalnego pociągu z oddziałami szturmowymi, które miały za zadanie opanowanie mostu w nienaruszonym stanie.

Ale dzięki polskim urzędnikom celnym i kolejowym ze stacji w Kałdowie i Szymankowie pociąg, tak ważny dla niemieckiej strategii opanowania tczewskiego mostu, został rozpoznany. Informacja o nim została przekazana polskim żołnierzom broniącym Tczewa. W rezultacie polska załoga odparła atak niemieckich żołnierzy i, zgodnie z planem obrony, wysadziła most. Równocześnie, dzięki skierowaniu nadjeżdżającego z odsieczą Niemcom pociągu pancernego na ślepy tor, polscy urzędnicy w Szymankowie uniemożliwili kontynuowanie operacji przeciwko obrońcom Tczewa.

Za swój udział w wyżej opisanych wydarzeniach inspektorzy celni i kolejarze zapłacili najwyższą cenę. Zostali wymordowani przez Niemców w kilka chwil po opanowaniu przez nich stacji. W nocy i nad ranem zamordowano w Szymankowie 21 Polaków, celników i kolejarzy. Zginęło wówczas czterech inspektorów celnych: Stanisław Szarek, Władysław Kamiński, Ignacy Wasielewski i jeden, którego nazwisko zatarła historia oraz dwaj pracownicy ekspozytury celnej: Eugeniusz Jarszyński i Jan Michalak.

Ciała pomordowanych złożono do wspólnej mogiły, na której hitlerowcy umieścili napis „Hier ligt polnische Hinderheit”, „Tu leży polska mniejszość narodowa”.

Szymankowo

W Szymankowie uroczystości w 84 rocznicę wybuchu wojny rozpoczną się o godz. 10.30 mszą świętą w kościele św. Floriana, której przewodniczył będzie ks. Jacek Jezierski, biskup elbląski. Następnie w programie uroczystości pod pomnikiem poświęconym kolejarzom i celnikom:

  • hymn państwowy,
  • wystąpienia okolicznościowe,
  • apel poległych, salwa honorowa,
  • „Światło Pokoju” pod pomnikiem (znicz zapewnia organizator),
  • zakończenie uroczystości.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto