Niedzielne spotkanie Warty z Niecieczą uważane jest za hit kolejki. Zieloni, którzy aspirują do awansu do ekstraklasy podejmą wicelidera tabeli.
- Obserwowałem naszych najbliższych rywali w starciu z Pogonią Szczecin i GKS-em Katowice. Będzie to zdecydowanie jeden z trudniejszych przeciwników. Liczę jednak, że zawodnicy podejmą równą walkę, choć to Nieciecza jest faworytem - mówił Artur Płatek.
Spotkanie z Termalicą to również pierwszy mecz Warty w tym sezonie, który rozegrany zostanie na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej. Pierwszy raz także trener Płatek poprowadzi drużynę Zielonych w roli gospodarza spotkania. Oczekiwania wobec nadchodzącego meczu są o tyle duże, gdyż w poprzedniej kolejce warciarze pod wodzą Artura Płatka wygrali 3:0 z Sandecją.
- Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale ja nie jestem zwolennikiem tej zasady. U mnie grają ci, których forma jest dobra w danej chwili. Z resztą i tak muszę zastąpić Macieja Wichtowskiego, który jest na kadrze U-21 - dodaje trener Zielonych.
Oprócz Wichtowskiego trener Płatek nie może korzystać także z Bartosza Bereszyńskiego, który wczoraj wraz z reprezentacją U-20 grał z Niemcami w Offenburgu. Na pewno nie zagrają również Rafał Kosznik i Michał Goliński.
Zobacz najnowsze filmy na Głos.tv
Poród na Dworcu Głównym w Poznaniu
Rozpoczął się nowy rok szkolny
Wielki pożar w Chaławach koło Śremu
- Mamy w Warcie mały szpital. Wielu piłkarzy leczy urazy, jednak jest to głównie kwestia 24 czy 48 godzin. Do meczu z Termalicą powinni dojść do optymalnej formy - kontynuuje Płatek.
Mecz z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 16.00 na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?