Gdańskie schronisko "Promyk" tymczasowo zawiesza adopcje. Podano konkretny powód!

Zwierzę to nie zabawka, o tym powinniśmy zawsze pamiętać. Z tego powodu schronisko "Promyk" w Gdańsku czasowo zawiesza adopcję swoich czworonogich podopiecznych. Jest to standardowe działanie organizacji, która w ten sposób chce uchronić psy i koty przed nieodpowiednimi właścicielami.

Widzimy jednak, że poprzez prowadzenie tej akcji świadomość społeczna rośnie i jednak z roku na rok coraz mniej osób przychodzi do schroniska w celu adopcji zwierzaka jako prezentu. Chociaż wciąż takie przypadki się zdarzają - informuje schronisko "Promyk".

Często słyszymy, że zwierzęta są traktowane jako prezent świąteczny, który bardzo szybko przerasta nowych właścicieli. Warto pamiętać, że opieka nad czworonogiem to coś więcej niż przytulanie i zabawa. To także odpowiedzialność za jego zdrowie, życie i prawidłowy rozwój.

Wciąż utrzymuje się tendencja, szczególnie wśród dorosłych, że pies czy kot jest prezentem szczególnie rozczulającym i niekiedy pod presją najmłodszych domowników zaczyna im brakować chłodnej kalkulacji dotyczącej dalszych konsekwencji związanych z zaproszeniem pod swój dach zwierzęcia, takich jak chociażby: wychodzenie na regularne spacery, pozostawianie psa czy kota samych w domu, zmniejszania czasu wolnego przeznaczonego tylko dla siebie – mówi dyrektor gdańskiego ZOO Emilia Salach.

Schronisko "Promyk" decyduje się na zawieszenie adopcji co roku w okresie świątecznym. Zwierzaki nie będą mogły trafić do nowych właścicieli w dniach od 18 grudnia 2023 r. do 2 stycznia 2024 r. Każde informacje dotyczące adopcji można uzyskać pod numerem 58/522-37-80 w godz. 8.00 – 16.00, 7 dni w tygodniu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!