Seksowne koszule nocne, bokserki i skarpetki z serduszkami to one najwięcej zysku przynoszą pruszczańskim sklepom z bielizną.
- Przed walentynkami zawsze był większy ruch. Jednak w tym roku nie są one tak faworyzowane. Możliwe, że jest tak, ponieważ 14 lutego w tym roku przypada w poniedziałek. Najwięcej schodzi seksownych rajstop, koszulek. Rok do roku niepodobny i nie możemy się sugerować, że w zeszłym roku był dużo klientów, to w tym roku będzie podobnie – mówi pani Edyta, właścicielka sklepu Es Bielizna.
- U nas więcej kupują Panie niż Panowie. Panie kupują swojej rodzinie bokserki i skarpetki w serduszka, we wzory walentynkowe. Bardzo dużo kobiet kupuje dla siebie biustonosze, koszule nocne. Ale Panie nie mają problemu, żeby kupować dla siebie coś ładnego przez cały rok, nie tylko przed walentynkami – dodaje pracownica sklepu.
Podobne odczucia ma właścicielka sklepu Pościelove Sny pani Dorota, która zaznacza, że mężczyźni są oporni w kupowaniu bielizny swoim drugim połówkom.
- Raczej to kobiety same sobie kupują. Często w prezencie od swojego partnera otrzymują pieniądze, które przeznaczają na bieliznę. Kobiety kupują u nas dla siebie biustonosze, majteczki, piżamy, koszule z koronkami i satynowe.
Jak zaznaczają wszyscy właściciele sklepów, pandemia ich dotknęła. Ostatnie dwa lata są inne od pozostałych. Zyski ze sprzedaży są niższe, pruszczanie mniej kupują.
- Na walentynki sprzedajemy róże, tulipany, goździki. Wszystko w czerwieni, klasycznie. Ale ostanie walentynki były uboższe. W zeszłym roku ludzie mniej kupowali, pandemia jest odczuwalna. Przez tę sytuację uruchomiliśmy pocztę kwiatową. Zamówione kwiaty dowozimy do mieszkania osoby obdarowanej – mówi pani Edyta z kwiaciarni Kwiaty Pruszcza.
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?