Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany na niekorzyść. Analiza działalności Arrivy RP w regionie

Redakcja
mhdunavan (sxc.hu)
Jak się zmieniła oferta dla pasażerów na liniach spalinowych po wejściu na linie zelektryfikowane województwie kujawsko-pomorskim?

Grudzień 2013, ta data zapisała się szczególnie w historii kolei w Kujawsko-Pomorskiem. Przełamano bowiem monopol Przewozów Regionalnych na trasach elektrycznych. Dokonała tego Arriva Rail Polska, państwowy przewoźnik niemiecki, operujący w województwie kujawsko-pomorskim. Tylko czy poszła za tym poprawa jakości przewozów?
Nie, przykro mi to stwierdzić, ale nie. Prezes Grabowski chwali się sukcesami i mówi o tym, że zmiany w przewozach regionalnych są nieuchronne. Tylko jakie zmiany? Czy możemy mówić o jakiś zmianach jak w przypadku kujawsko-pomorskiego mamy jedynie zmiany na gorsze.
Pamiętacie cyrki na trasie Toruń - Kutno? Wystąpiły bo marszałkowie województw się poobrażali na siebie zamiast współpracować. Efekt? Arriva zaczęła jeździć do Kalisk Kujawskich a PR do Kutna. Pan Całbecki nie chciał widzieć u siebie pociągów PR a drugi pan marszałek Arrivy. Dopiero porozumienie Przewozów Regionalnych i Arrivy przyniosło finansowanie przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego pociągu PR Flisak, kursującego codziennie w relacji Toruń Wschodni - Łódź Kaliska na całej relacji oraz piątkowo-niedzielnego pociągu IR Brda z Bydgoszczy do Łodzi Kaliskiej, natomiast kujawsko-pomorski urząd dofinansował kursowanie na granicznym odcinku Arrivy, po prawie dwóch miesiącach przepychanek.
Na tym jednak nie skończyły się męki pasażerów. Skasowano bowiem codzienne kursowanie pociągu Kutno - Toruń będącego dojazdem do pracy do Włocławka (07:30) i szkoły i skrócono jego relację do Kalisk Kujawskich, i tak mieszkańcy Rutkowic i Ostrów nie mogą dojechać do pracy i szkół we Włocławku. Rozkład Arrivy jest dostosowany bardziej pod kolejarzy dojeżdżających do pracy do lokomotywowni Kutno Azory niż pod potrzeby mieszkańców. 4 pary dla nikogo plus 1 para PR, wyrwana niemal siłą dzięki UMWŁ. Do tego te spóźnienia, po 2h a także skracanie obiegów bo "paliwo się skończyło". Istny cud na Kujawach.
Trasa Bydgoszcz - Chełmża - Toruń Główny
Za PR lansowana bardzo mocno jako alternatywa dla trasy przez Solec Kujawski należąca do BiT City. Kursowało osiem i pół pary pociągów a obecnie mamy jeden cyrk. Pociągów na trasie Toruń - Bydgoszcz mamy osiem, tymczasem w odwrotną stronę aż cztery, w tym brakuje typowo szkolnych, umożliwiających dojazd do Torunia i Chełmży. Pierwszy pociąg po 10:26. Świetne przeganianie pasażerów do autobusów Arriva Bus Toruń. I stąd potem chęć zawieszania połączeń przez UMWKP. Brakuje pociągów szkolno-pracowniczych bo nie ma czym ich obsługiwać. Ale przecież są autobusy Arriva Bus, no nie? Genialny plan przeganiania pasażerów z pociągów do autobusów Arrivy.
Trasa Jabłonowo Pomorskie - GrudziądzIdentyczna sytuacja. 14 pociągów z Jabłonowa do Grudziądza, natomiast z powrotem raptem 11. Utrzymuje się muchowozy odjeżdżające o północy, którymi mało kto jeździ tylko po to, by związać obiegi. Pociąg Bydgoszcz - Brodnica jedzie tylko w jedną stronę, wracając jako Brodnica - Włocławek. Czy to jest normalne? Część pociągów Bydgoszcz - Grudziądz nie ujęte jest w rozkładzie Arrivy, mimo iż System Informacyjny Obsługi Transportu Kolejowego (Sitkol) pokazuje je jako bezpośrednie.
Trasa Toruń - Skępe - Sierpc
Dwie pary, muchowozy, utrzymywane politycznie, którymi mało kto jeździ. Pierwszy pociąg wyjeżdża po 03:56 z Torunia i przyjeżdża do Skępego. Wraca na piątą rano do Torunia. Następny pociąg do Sierpca po 15 i wraca po 17 do Torunia. Dla kogo są te pociągi? Dla dotacji? Dla samego puszczania? Dla obiegów? To dla kogo? Nie skorzysta z nich aglomeracja do Lubicza i Skępego ani ci, co chcą się przesiąść w Sierpcu na Warszawę. Należy oddać tę trasę KM, dzięki czemu będzie pięć par ale w tym dwie pary do Warszawy. Arriva powinna skupić się na dojazdach maksymalnie do Skępego, bo aglomeracja, mimo dobrego stanu linii nie korzysta z kolei dzięki "genialnej" ofercie.
I teraz dochodzimy do sedna sprawy. Arriva nie ma rezerwy taborowej. Tak, to nie jest odkrywcze ale prawdziwe. Stąd takie a nie inne genialne obiegi, utrzymywanie muchowozów, które wiążą obiegi. Jak się zepsuje jakaś jednostka trakcyjna, zaraz dochodzi do sypania się obiegów i wtórnych opóźnień. Nie żebym się czepiał ale Arriva sama by tego kontraktu nie wykonała. Ilość taboru, w tym skreślony Baureihe Ytog nie zapewniłyby nigdy sprawnego obsługiwania kontraktu spalinowego i elektrycznego zarazem, gdyby nie podwykonawstwo PR Bydgoszcz i zakładów ościennych. Gdyby nie te zakłady to konieczne byłyby cięcia (i tak zresztą wystąpiły) na liniach spalinowych, gdzie ilość pociągów konsekwentnie się zmniejsza.
Tabor UMWKP ED72A-001 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, szare tapicerowane (G1+M) [UM] ED72A-003 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, szare tapicerowane (G1+M) [UM] ED72A-007 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, szare tapicerowane (G1+M) [UM] ED72A-020 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, szare tapicerowane (G1+M) [UM]
W PR Bydgoszcz jako tako jeździły, natomiast Arriva ma z nimi same kłopoty. I stąd mamy opóźnienia po 120 minut na liniach do Kutna i Włocławka.
MR 4001 / MRD 4201 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4015 / MRD 4215 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4022 / MRD 4222 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4039 / MRD 4239 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4055 / MRD 4255 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4068 / MRD 4268 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe MR 4080 / MRD 4280 turkusowo-kremowe, granatowe materiałowe
Są to bardzo dobre pojazdy na trasy spalinowe ale wybitnie nie na elektryczne, gdzie frekwencja w EN57 wynosi 100% i potrzebny jest pojazd trzyczłonowy, tymczasem mamy często pojedynczego MR/MRD, co powoduje ścisk pasażerów i przekleństwa.
No i ich wiek - 40 lat z hakiem nie pozwala na dużo. Najstarsze z MRów zostały wyprodukowane w 1978 roku, więc za 4 lata konieczna będzie naprawa główna połączona z modernizacją power-packa inaczej muszą zostać odstawione. Do tego czasu będą defektować i wkurzać pasażerów na trasach elektrycznych.
SA106-001 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, czerwone tapicerowane (R1) [UM] SA106-002 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, czerwone tapicerowane (G1) [UM] SA106-004 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, czerwone tapicerowane (R1) [UM] SA106-005 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, czerwone tapicerowane (R1) [UM] SA106-006 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, czerwone tapicerowane (R1) [UM] SA106-010 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA106-012 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA106-013 pomarańczowo-zielone, granatowe tapicerowane [UM] SA106-014 pomarańczowo-zielone, granatowe tapicerowane [UM] SA106-016 pomarańczowo-zielone, granatowe tapicerowane [UM] SA106-017 pomarańczowo-zielone, granatowe tapicerowane [UM] SA106-018 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA106-019 pomarańczowo-zielone, granatowe tapicerowane [UM]
SA106, najbardziej pierwotna a zarazem nieudana bo niezwykle awaryjna wersja wagonu motorowego. Doświadczenia z eksploatacji wykazywały wady fabryczne, sukcesywnie usuwane przy okazji P4 czy P5. Jednakże ich wiek, awaryjność oraz także to, że są krótkie nie pozwala na szersze wykorzystywanie ich na trasach wielkopotokowych, gdyż z definicji są pojazdami przeznaczonymi na linie o małym potoku pasażerskim. Brak rezerw powoduje wystawianie ich na trasach, gdzie do tej pory kursowały EN57.
SA123-001 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA123-002 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA123-003 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA123-004 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] SA123-005 barwy woj. kujawsko-pomorskiego, granatowe tapicerowane [UM] (NA-PESA Bydgoszcz)
SA123, wagon który mógłby być rezerwą. No właśnie mógłby, bo jego silnik nie jest w stanie jechać bez pomocy SA106 i nawet połączenie tyłami 2 SA123 nie sprawi, że pojedzie liniowo. Nie sprawdzają się zbytnio poza funkcją doczep do SA106. Moim skromnym zdaniem należy je przebudować na SA135, do których wykazują największe podobieństwo. Pierwsza w kolejce mogłaby być 005, zniszczona w wypadku z udziałem samochodu.
SA133-021 czerwono-białe, jasne niebieskie tapicerowane SA133-022 czerwono-białe, jasne niebieskie tapicerowane SA133-023 czerwono-białe, jasne niebieskie tapicerowane SA133-024 czerwono-białe, jasne niebieskie tapicerowane SA134-001 turkusowo-kremowe, czerwone tapicerowane SA134-002 turkusowo-kremowe, czerwone tapicerowane
I wreszcie SA133. Świetne na liniach spalinowych o dużym potoku jak grudziądzka zupełnie nie sprawdzają się na linii typu Kutno - Piła gdzie muszą jeździć po 2 sztuki by zabrać wszystkich pasażerów. Na linii, na której wystarcza 1 EN57 2 SA133 to zwykłe marnotrawstwo taboru i wpuszczenie Arrivy na Piłę wydaje się złym pomysłem, chyba że Arriva zdecyduje się uzupełnić kursowanie na odcinku Piła - Chojnice, jednak wymaga to umowy z sąsiednimi województwami. Jazda na trasie Piła - Chojnice jako domknięcie obiegów Chojnice - Bydgoszcz i Bydgoszcz - Piła sprawdziłoby się, gdyż pasażerowie ze Złotowa, Lipki Krajeńskiej i Wierzchowo Człuchowskie zyskaliby dodatkowe połączenia. Jednak na trasie Bydgoszcz - Piła powinno się zwiększyć ilość połączeń we współpracy z sąsiednimi województwami taborem do tego przeznaczonym, czyli pojemnym EN57, EZT. Nie może być tak, by domykając obiegi jeździły sobie SZT na trasach elektrycznych bp "brakuje taboru"
Baureihe 646-011 barwy DB Regio, niebieskie tapicerowane Baureihe 646-012 barwy DB Regio, niebieskie tapicerowane
Dwa wypożyczenia z DB Regio, dobre na jakiś czas ale nie na zawsze. Na linię Toruń - Kutno warto zakupić EZT. Jeśli marszałek Całbecki potrafi myśleć, to ELFy powinny być w pierwszej kolejności zakupione na trasę Wyrzysk Osiek (z opcją Piły) - Bydgoszcz Główna - Toruń Główny - Kaliska Kujawskie (z opcją Kutno). Mieści się to w kategoriach BiT City a zarazem daje rezerwę, co sprawdzi się mniejszą ilością spóźnień.
EZT na linii elektrycznej można tanio zdobyć. Jak? Podpisując stosowne porozumienia z PR i SKM Trójmiasto celem wypożyczenia 6 EZT na trasy elektryczne by spalinowe zestawy trakcyjne i wagony motorowe mogły wrócić na trasy do tego przeznaczone. Koleje Śląskie dały dobry przykład i to powinno być wykorzystane przez prezesa Grabowskiego dla dobra pasażerów. Nie powinno się czekać na cud, bo może przyjść jedynie porażka. Łatwo dostępne są też 14WE, którym wystarczy zrobić jedynie porządne P4 wraz z modernizacją (montaż toalety dla niepełnosprawnych), które już jako EN61 mogłyby kursować zamiast Baureihe 646 na trasie Toruń - Kutno oraz Bydgoszcz - Piła zamiast spalinowych zestawów trakcyjnych SA133. Te są potrzebne na linii Bydgoszcz - Chełmża - Toruń Główny/Grudziądz. Nie należy odbierać pasażerom dostępu do kolei lecz tworzyć nową jakość przez realne działania a nie pijar.
Stare prawo Pareto mówi nam, że 20% realnych działań na rzecz stworzenia dobrej oferty przewozowej i marketingowej może nam stworzyć 80% sukces. Ale to działa też w drugą stronę. 20% nieudolności i ślizgania się na podwykonawstwie PR i nie wnoszenie nic od siebie przynosi 80% porażkę, objawiającą się defektami składów, rozkładem niedostosowanym do potrzeb, sztywnymi obiegami, opóźnieniami wtórnymi i wkurzonymi pasażerami. Czy warto? Nie warto, bo pasażer odbije to sobie. Odbije na wyborach samorządowych. Upadek będzie bolesny ale i konieczny by uzdrowić sytuację w województwie kujawsko-pomorskim. Gdyby nie przetargi w innych województwach, kujawsko-pomorskie byłoby odcięte od świata, Gdyby nie głupota rządzących kujawsko-pomorskiem, to mielibyśmy zdrowy podział gwarantujący dobrą ofertę propasażerską. Jednak sny o potędze doprowadziły do gwałtownego przebudzenia. Niestety nie ludzi tych, co trzeba. Władcy kuj-pomu nadal śnią a wkurzeni pasażerowie mają dość. Ale jest to jedynie walenie głową w mur betonu zwanego UMWKP.
Maciej Głowicki
Tekst powstał we współpracy ze Sławomirem Raflewskim oraz portalem kolejowym www.mkseba.xaa.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zmiany na niekorzyść. Analiza działalności Arrivy RP w regionie - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto