- Likwidacja WKU to element reorganizacji polskiego wojska, które przeprowadza Ministerstwo Obrony Narodowej - wyjaśnia mjr Sławomir Grzędzielewski z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego we Wrocławiu.
Zmiany są związane z wprowadzeniem armii zawodowej. Wcześniej MON podjęło m.in. decyzję o zniesieniu obowiązkowego poboru i zastąpieniu służby obowiązkowej ochotniczą zawodową i kontraktową, a także o powołaniu Narodowych Sił Rezerwowych. Formalności z tym związane będą się teraz odbywać w czterech jednostkach - we Wrocławiu (w miejsce trzech likwidowanych zostanie utworzona jedna nowa), a także Kłodzku, Głogowie i Bolesławcu. Dlatego mieszkańcy odległych miejscowości mogą mieć kłopot z dojazdem.
- Nie wiem, jak dojadę do Bolesławca - skarży się Maciek Witwicki z małej wsi Głębock. Do tej pory jego koledzy w wieku poborowym jechali autobusem podmiejskim do Jeleniej Góry, aby się zarejestrować. Teraz byłe woj. jeleniogórskie będzie obsługiwane przez WKU w Bolesławcu, byłe woj. legnickie - przez WKU w Głogowie, a dawne wałbrzyskie - przez WKU Kłodzko. Byłe woj. wrocławskie ma obsługiwać nowa WKU, która będzie jedną z większych w kraju.
Pracy raczej nie stracą obecni wojskowi pracownicy komend uzupełnień. Z każdym z nich dowódca Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego we Wrocławiu będzie prowadził rozmowy (lub już je przeprowadził) w sprawie nowego zatrudnienia w innej jednostce. - Dowództwo robi wszystko, by zagospodarować każdego żołnierza z likwidowanych WKU - zapewnia mjr Grzędzielewski.
Szacuje się, że 95 proc. z kilkudziesięciu wojskowych pracowników znajdzie nowe zatrudnienie w strukturach armii, ale niekoniecznie na Dolnym Śląsku. Niestety, większość cywilnych pracowników straci pracę. Powiatowe urzędy pracy we Wrocławiu, Świdnicy, Legnicy i Jeleniej Górze zostały już powiadomione o takich planach wojska. W całej Polsce co trzecia spośród 124 istniejących WKU ma być zamknięta. Zaoszczędzimy na tym ok. 80 mln zł.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?