Lepiej jednak zakończyć spływ w Żukowie, bo dalej nie jest już aż tak ładnie ani tak ciekawie. Najpierw płyniemy przez jeziora, a dopiero za jeziorem Trzebno zaczyna się wyłącznie rzeczny szlak.
Przełom następuje za Babim Dołem, gdzie za sprawą licznych kamieni i zwalonych drzew rzeka nabiera tempa, stając się szlakiem trudnym i uciążliwym. Od miejscowości Trątkownica rozpoczyna się tzw. Jar Raduni, który na pewno dostarczy kajakarzom wielu wrażeń. W takim szalonym biegu rzeka dociera do sztucznie utworzonego jeziora w miejscowości Rutki pod Żukowem, gdzie kończy się Jar Raduni oraz zazwyczaj kończą się wszystkie spływy.
Szlak można przepłynąć spokojnie w cztery dni, więc trzeba podzielić go na kilka etapów, w zależności od umiejętności kajakarzy. Z Żukowa bez kłopotów dojedziemy do Trójmiasta i w głąb Kaszub.
Atrakcje podczas spływu
* Jar Raduni. Wspaniały odcinek szlaku. Rzeka ma tu duży spadek, wiąże się z tym oczywiście bardzo rwący nurt. Na tym odcinku jest bardzo dużo poprzewalanych kłód drewna oraz innych przeszkód. Rzeka jednak momentami wygląda jak górska. O takim charakterze świadczą również rosnące wzdłuż rzeki rośliny - jest tu wiele gatunków, które poza Kaszubami rosną wyłącznie w wysokich górach.
* Stężyca. To bardzo malownicza wieś, położona w centralnej części Pojezierza Kaszubskiego, między Jeziorem Raduńskim Górnym a Jeziorem Stężyckim na terenie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego.
* Żukowo. Znajdują się tu m.in. kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, norbertanek, z XIII wieku, kościół św. Jana z 1604 r., barokowa kaplica cmentarna św. Jana Nepomucena z 1754 r., postawiona dla upamiętnienia dziewięciu zakonnic zamordowanych w 1226 r. przez Prusów.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?