Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard: Kościół z bogatą historią

Ewa Macholla
Do parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Starogardzie należy ponad 5 tys. wiernych. Dramatyczne dzieje ma budynek sakralny. Pierwsza świątynia została zniszczona Pierwsza świątynia św.

Do parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Starogardzie należy ponad 5 tys. wiernych. Dramatyczne dzieje ma budynek sakralny. Pierwsza świątynia została zniszczona

Pierwsza świątynia św. Katarzyny w Starogardzie Gd. została zbudowana już w XV wieku. Ten pierwotny gotycki kościół został zniszczony w czasie potężnego pożaru miasta.
Obecny budynek sakralny to trójnawowa świątynia, która została wzniesiona w roku 1802 na fundamentach średniowiecznego kościoła używanego od roku 1577 przez luteran. Istniejące tu wcześniej kościoły niszczone były dwukrotnie - w roku 1659 podczas wypędzenia z miasta Szwedów oraz w roku 1792, gdy pożar doszczętnie strawił cały Starogard. Odbudowana w roku 1873 wieża kościoła św. Katarzyny jest najwyższym obiektem w starej części miasta i stanowi dobry punkt orientacyjny podczas wędrówek po Starogardzie.

Parafię erygował w 1981 roku ordynariusz chełmiński ks. biskup Marian Przykucki wyłączając z parafii pw. św. Mateusza część miasta wokół poewangelickiego kościoła.
Parafia pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej obchodziła w 2002 r. uroczystość 200-lecia świątyni. Obchody te zostały zainaugurowane sesją naukową na temat protestantów na Pomorzu oraz wykładem o dziejach gminy protestanckiej w Starogardzie Gd. Był to hołd oddany historii kościoła, który przez całe wieki znajdował się we władaniu protestantów. Świątynia z częściowo zachowanym autentycznym wystrojem wnętrza od 1945 r. należy do katolików.

Od 2006 roku proboszczem parafii jest ks. Witold Kreft. Duchowny przybył do Starogardu z parafii w Lubiewie, koło Tucholi. Ale stolica Kociewia jest mu dobrze znana. Przez dwa lata był wikarym w parafii pw. św. Mateusza. 8 marca 1988 roku ks. Witold otrzymał dekret na proboszcza parafii w Brzeźnie Szlacheckim (dawne woj. słupskie). Ale historia zatoczyła koło.

- Zajmuję nawet ten sam pokój, w którym mieszkałem jak byłem wikarym - śmieje się ks. proboszcz. - Dawniej parafia pw. św. Mateusza nie miała swojej plebanii, więc mieściła się ona przy Katarzynie.

Podczas ostatniej wizyty duszpasterskiej księża ze starogardzkiej parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej doliczyli się ponad 5 tys. wiernych.

Silna potrzeba modlitwy

Z ks. Witoldem Kreftem, proboszczem parafii pw. św. Katarzyny rozmawia Ewa Macholla

- Proszę księdza, obecnie w świątyni trwają prace. Jesteście w trakcie poważnego remontu?
- Nasz kościół jest zabytkowy i trzeba o niego wciąż bardzo dbać. W domach nasi wierni robią potrzebne remonty i podobnie jest też w naszej świątyni. Aktualnie malowane jest wnętrze kościoła. Nie zapominajmy, że te mury są już wiekowe, więc musimy uporać się dodatkowo z wilgocią. Renowacji trzeba było też poddać m.in. konfesjonały, czy też znajdujące się w naszej świątyni balkony. Prace malarskie są dość proste, bo na ścianach nie mamy fresków.

- Mieszkańcy Starogardu z pewnością zauważyli, że niedawno na wieży kościoła nie działał zegar. To była chyba jakaś awaria?
- Podczas burzy w wieżę naszego kościoła uderzył piorun i został zniszczony cały mechanizm zegara. Dodatkowo nie działały też dzwony. Nie zapominajmy, że nasza wieża jest najwyższym punktem w mieście i niestety takie sytuacje się zdarzają. Musieliśmy poprosić na pomoc firmę z Poznania, która zajmuje się takimi naprawami. Na szczęście już jest dobrze i zegar działa bez zarzutów. Pamiętam, że jak przybyłem do Starogardu, to dzień wcześniej również doszło do uderzenia pioruna. Wtedy uszkodzenia były jeszcze większe. Nie działało m.in. całe nagłośnienie.

- Przy parafii działa Stowarzyszenie Ochotników Cierpiących. Czym ono się zajmuje?

- Rzeczywiście od 1,5 roku w naszej parafii działa taka grupa. To stowarzyszenie wywodzi się z Włoch. Podobne można spotkać np. w Gdańsku. Osoby, które należą do tego stowarzyszenia, spotykają się w każdy pierwszy wtorek miesiąca. Nazwałbym to stowarzyszenie dość elitarną grupą, do której należy 10-12 wiernych. Członkowie tego stowarzyszenia zdecydowali się ofiarować cierpienie w intencji swojej lub bliskich. Stowarzyszenie ma swój statut, którym nawet zainteresował się ks. infułat Stanisław Grunt.

- W żadnym innym kościele w Starogardzie nie gości tylu artystów.

- To akurat zasługa naszego kościoła jako obiektu, który ma wyjątkową akustykę. Bardzo sobie to chwalą artyści, którzy u nas występują. Wierni z całego Starogardu mogą u nas posłuchać koncertów jazzowych. To w naszym kościele odbywa się cykl koncertów " Jazz z Polpharmą w Kościele". Gościła u nas m.in. Grażyna Łobaszewska czy też Ilona Damięcka z zespołem.

- Do parafii pw. św. Katarzyny należy również kościół filialny w areszcie śledczym.

- W areszcie znajduje się kaplica, w której odprawiane są nabożeństwa. Muszę przyznać, że wśród więźniów jest silna potrzeba modlitwy. Obecnie spotykam się z osadzonymi dwa razy w tygodniu i być może będzie trzeba pomyśleć o częstszych wizytach w areszcie. Przykładowo minionej soboty w nabożeństwie uczestniczyło około 80 osób.

Grupy parafialne

Przy parafii działają: Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie Amor Omnia Vincit, Klub AA, Stowarzyszenie Ochotników Cierpienia (spotkania w pierwszy wtorek miesiąca), Stowarzyszenie Czcicieli Krwi Chrystusa (spotkania w czwartki), Czciciele Miłosierdzia Bożego (czwartki), Róże Różańcowe oraz Bractwo Szkaplerza Św. (pierwsza środa miesiąca). W parafii służy 25 ministrantów, jest też 5 lektorów. Działa dziecięcy chór - Katarzynki. W ramach parafii znajduje się kościół filialny św. Rafała Kalinowskiego (areszt śledczy)

Nietypowa świątynia
W kościele odbywają się występy, m.in. za sprawą Teatru Kuźnia Bracka. 11 listopada odbył się spektakl pt. "Zawołać po imieniu", który był wywołaniem do apelu ofiar II wojny światowej, takich jak np. 15-letni Zygmunt Halba. Był on w gronie 10 młodych starogardzian, których w nocy z 12 na 13 września 1939 r. wypędzono na ulicę wraz z kilkudziesięcioma innymi młodymi i zamordowano w lesie. Smaku występowi dodawała ciekawa aranżacja śpiewanych utworów, której autorem był Radosław Ciecholewski prowadzący dodatkowo Orkiestrę Teatru Kuźnia Bracka w składzie: Sławomir Hoduń (piano), Radosław Sikora (akordeon), Michał Krzemiński (gitara basowa). Spektakl mógł mieć taką oprawę dzięki wsparciu z budżetu miasta.

Ważne dane

Niedziela: 7.00, 8.15, 9.30, 11.00 (dla dzieci), 12.15, 18.00.
Dni powszednie: 6.30, 7.00, 17.30.
Święta zniesione: 6.30, 7.00, 10, 16.00, 17.30.
Wikariat mieści się przy ul. Wodnej 3, tel. (58) 562 37 87
Ks. proboszcz - Witold Kreft, wikariusze: ks. Maciej Szczodrowski i ks. Jerzy Zgoda.
Biuro parafialne czynne w poniedziałki, środy i piątki w godz. 8-9, we wtorki i czwartki w godz. 16-17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto