Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard Gd. Zamiast galerii mamy ruinę

mj
Czy musi coś spaść na głowę, żeby zrobić z tym porządek? To obraz nędzy i rozpaczy! - mówią z oburzeniem starogardzianie o byłym zakładzie produkcyjnym Polpharmy. Z budynków przy al. Jana Pawła II odpadają na chodniki różne fragmenty. Właściciel obiektu, według nadzoru budowlanego, nie zabezpieczył go w należyty sposób.

Kilka dni temu interweniowali tam strażacy.
- Zostaliśmy wezwani przez Straż Miejską - mówi Karina Stankowska, rzecznik prasowy starogardzkiej straży pożarnej. - Nad chodnikiem zwisały elementy okienne, na chodniku leżało rozbite szkło. Musieliśmy usunąć niebezpieczne fragmenty za pomocą wysięgnika.
Straż interweniowała na terenie nieruchomości przy al. Jana Pawła II także wcześniej.

Straż Miejska informuje, że budynek nie jest już pilnowany przez agencję ochrony.
- To ostatnie zdarzenie niosło ze sobą zagrożenie dla ludzi - mówi Jarosław Cysarczyk, komendant Straży Miejskiej. - W ciągu ostatnich lat wysyłaliśmy do właściciela terenu cztery pisma w sprawie jego zabezpieczenia, ale na żadne nie odpisał.

Na tym terenie miała powstać galeria handlowa, ale z przedsięwzięcia wycofała się w ub. roku spółka Parkridge Retail Poland. Z naszych informacji wynika, że właścicielem terenu jest spółka z Krakowa, z którą próbowaliśmy się kilkakrotnie skontaktować. Do momentu zamknięcia tego wydania gazety prezes spółki nie był dostępny przez telefon. Rok temu twierdził, że winni są dewastujący budynki złomiarze.

Prokuratura umorzyła sprawę dotyczącą ruin

Sprawę bada Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który wszczął postępowanie w sprawie utrzymania budynków w nieodpowiednim stanie technicznym.
- Brak tam zabezpieczeń i jest możliwość dostępu przez osoby postronne - mówi Piotr Cychnerski, który kieruje powiatowym nadzorem budowlanym. - W zeszłym roku właściciel zapewnił dozór i zabezpieczył budynki od strony ulicy. Niestety, po pewnym czasie zrezygnował z dozoru i dotychczasowe zabezpieczenia są niszczone, postępuje degradacja obiektów.

Inspektorat chce wyegzekwować od właściciela, aby doprowadził wszystko do należytego stanu. Z naszych danych wynika, że w skrajnej sytuacji może to się odbyć na koszt budżetu państwa, a wtedy właściciel musiałby zwrócić poniesione koszty. Wiadomo jednak, że jest to procedura niełatwa i długa. Nadzór na razie na ten temat się nie wypowiada.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto