Starogard Gd. Poprawka w sprawie obwodnicy miasta przepadła

Małgorzata Chmiel, posłanka PO z Gdańska, złożyła własne poprawki do budżetu państwa. Wnioskowała o pieniądze m.in. na prace projektowe, dotyczące obwodnicy Starogardu Gd. i na dokończenie przebudowy zabytkowego mostu w Tczewie. Wszystkie jej poprawki zostały odrzucone.

- Zabiegałam o pieniądze (6 mln zł) na tak ważną obwodnicę Starogardu Gd. Posłowie PiS zagłosowali przeciw. Odrzucili je również posłowie PiS z naszego regionu - twierdzi Chmiel, która poprawki zgłaszała również w ub. roku.
Jan Kilian, poseł PiS ze Starogardu Gd., twierdzi, że prawdopodobnie nie zdążył włączyć urządzenia do głosowania. Tego dnia (11 stycznia) głosowano bowiem nad ogromną liczbą poprawek i tej, dotyczącej obwodnicy, zwyczajnie nie zauważył. Dodaje też, że poprawka posłanki nie ma uzasadnienia.

- Pieniądze na dokumentację są już zagwarantowane. Nie trzeba było zgłaszać poprawki budżetowej w tej sprawie i to w tak dużej kwocie. Co innego sprawa wpisania obwodnicy na listę inwestycji. O to będę zabiegał w rozmowie z odpowiednim ministrem - mówi.

Władze miasta, jak zapewniają, w sprawie obwodnicy robią swoje. Chociaż poprawka posłanki PO znów przepadła w Sejmie, prace przygotowawcze do realizacji inwestycji są prowadzone.

Poseł PiS Jan Kilian zapewnia, że na temat obwodnicy miasta będzie rozmawiał z Andrzejem Adamczykiem, szefem nowego Ministerstwa Infrastruktury. - Jestem wręcz przekonany, że obwodnicę uda się wreszcie wpisać na listę inwestycji, dla których zapewnione będzie finansowanie. Jestem dobrej myśli. Obwodnica nie znalazła się na liście w ubiegłym roku, bo po prostu rząd miał inne priorytety - wyjaśnia Jan Kilian.
Małgorzata Chmiel z PO, która wniosła poprawki do ustawy budżetowej, dotyczące m.in. obwodnicy mówiła w Sejmie, że jej budowa jest koniecznością. - Starogard musi mieć obwodnicę! Nie może być tak, że przez środek miasta przejeżdżają ciężarówki i blokują cały ruch. To wręcz niebezpieczne. Projekt przecież już znajdował się na liście inwestycji i nagle go z niej zdjęto. Musimy walczyć o ten projekt i wspierać władze miasta w działaniach - twierdzi.

Zasugerowała w swoim wystąpieniu, że odłożenie tej inwestycji w czasie mogło być spowodowane brakiem zgody na przekazanie jednej ze szkół na siedzibę Wojsk Obrony Terytorialnej (przypomnijmy, mieszkańcy protestowali przeciwko tej propozycji, z obrad Rady Miasta zdjęto głosowanie nad uchwałą). Przedstawiciele PiS taką argumentację odrzucają. Według nich, obwodnica nie ma żadnego związku z WOT. - Wielka szkoda, że nie udało się utworzyć siedziby WOT w Starogardzie Gd., miasto dużo na tym straci. Czy uda się taką siedzibę utworzyć w przyszłości? Trudno powiedzieć. W tej sprawie również będę rozmawiał z nowym szefem MON. Po rozmowie będę mógł powiedzieć coś więcej. Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna. Starogard Gd. w resorcie obrony ma niestety złą opinię w tej sprawie, za co winię naszych oponentów, którzy nieodpowiedzialnie podeszli do tematu - dodaje Jan Kilian.

Władze Starogardu Gd. postaw i reakcji posłów w Sejmie nie komentują. Wczoraj w siedzibie gdańskiego oddziału GDDKiA odbyło się posiedzenie Zespołu Opiniowania Projektów Inwestycyjnych (ZOPI) oraz Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad (KOPI) w sprawie oceny prac dokumentacyjnych etapu Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego. - ZOPI/KOPI zapozna się z wynikami analizy opracowanej w ramach STEŚ, dokonującej wieloaspektowej oceny proponowanych rozwiązań korytarzowych i technicznych. Na tej podstawie KOPI udzieli rekomendacji do dalszych prac i realizacji budowy. Na podstawie tej rekomendacji GDDKiA o/Gdańsk przygotuje i złoży wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budowy . Po jej otrzymaniu (co nastąpi prawdopodobnie na przełomie 2018 i 2019 r.) możliwe będzie przygotowanie dokumentacji przetargowej na realizację zadania w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Według zapewnień ze strony dyrekcji oddziału GDDKiA ma ona „zielone światło” dla wykonywania kolejnych etapów przygotowawczych, a żadne środki finansowe na to zadanie nie będą raczej w 2018 r. potrzebne, jedynie decyzja - zgoda na uruchomienie procedury przetargowej - informuje Przemysław Biesek- -Talewski, zastępca prezydenta miasta.