Starogard Gd. Policja szuka sprawców, którzy zdewastowali pomnik Jana Pawła II

- Dla nas fakt, że ktoś w ten sposób zdewastował pomnik Papieża Polaka, jest oburzający. Nie pozwolimy, aby ludzie ogarnięci nienawiścią niszczyli symbole ważne i święte dla Polaków. Ten czyn wpisuje się w krzywdzącą i niesprawiedliwą nagonkę na Kościół, którą uprawiają obecnie niektóre środowiska. Mamy nadzieję, że policja jak najszybciej zatrzyma sprawców tego oburzającego czynu – mówi Tomasz Walczak, lider Kukiz’15 w Starogardzie Gd.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie dewastacji pomnika. Posąg znajduje się w pobliżu starogardzkiego rynku, a ten teren jest monitorowany.
- Obecnie prowadzimy dochodzenie w tej sprawie, m.in. sprawdzany jest monitoring. Na razie nikt nie został zatrzymany - mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy starogardzkiej policji.

Dochodzenie jest prowadzone pod kątem art. 261 kodeksu karnego - kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Przypomnijmy, że w grudniu w Gdańsku czerwoną farbą oblano pomnik księdza Henryka Jankowskiego. Dewastacja prawdopodobnie związana jest z publikacją w “Dużym Formacie”, w której pojawiły się oskarżenia wobec byłego kapelana „Solidarności” dotyczące molestowania nieletnich. Pod pomnikiem odbyła się też pikieta pod hasłem "Pomniki dla ofiar - nie dla katów".

- Zniszczenie pomnika Jana Pawła II w Starogardzie Gd. może mieć związek z zarzutami zaniechań i przymykania oczu na nieprawidłowości w Kościele. Te zarzuty coraz silniej formułują środowiska lewicowe wobec hierarchów kościelnych, co widzimy nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Sprawcy przestępstw - czy to są duchowni, czy przedstawiciele innych środowisk i profesji, powinni być osądzeni i ukarani. Źle się stało, że pewne kwestie w przeszłości były bagatelizowane lub pewnych nieprawidłowości być może nie widziano. Teraz w Kościele próbują to naprawić i wyprostować. Niestety obserwujemy, jak przetacza się fala oskarżeń, która dotyka w sposób niesprawiedliwy cały Kościół. Zniszczenie pomnika Jana Pawła II to wandalizm w najczystszej postaci, to zbezczeszczenie pamięci wspaniałej osoby. Ale dopóki hierarchowie kościelni nie rozprawią się z przeszłością w sposób skuteczny, do takich incydentów będzie dochodziło – mówi Tomasz Sołtyniuk, socjolog, religioznawca.