Starogard galerie: Neptun powstanie, a Gryf nie?

Deweloperem Galerii Neptun jest spółka utworzona przez przedsiębiorców - Tomasza Pastwę i Mariusza Szwarca.
- Budynek został zrealizowany w około 75 proc. stanu surowego - informuje Nikodem Bakun, project manager ze spółki Galeria Neptun. - Pozostałe 25 proc. obiektu w większości będzie realizowane w oparciu o prefabrykację, co oznaczać będzie głównie montaż gotowych elementów wytworzonych poza terenem budowy przez zewnętrznych producentów. W zagospodarowaniu terenu zrealizowano ok. 70 proc. podziemnej infrastruktury technicznej. Obecnie realizowane są prace zmierzające do zamknięcia stanu surowego obiektu. Wiosną planowane jest rozpoczęcie realizacji infrastruktury drogowej.

W ostatnich dniach nastąpiła drobna korekta harmonogramu prac związana z potrzebą dostosowania powierzchni do wymogów multipleksu, który znajdzie się na terenie galerii. Zmiany te nie powinny jednak wpłynąć na przewidziany termin otwarcia obiektu zaplanowany na IV kwartał tego roku.

Po drugiej stronie ulicy ma powstać Galeria Gryf. Za realizację prac oraz komercjalizację odpowiada firma BOIG, czyli The Blue Ocean Investment Group. Podawany termin realizacji inwestycji to styczeń 2015 roku.

- Pierwsze prace budowlane, czyli wyburzanie, już się rozpoczęły, a kolejny etap zaplanowaliśmy na początek lata tego roku- informuje Edyta Ferfecka, PR manager w BOIG. - Obecnie trwa proces porządkowania terenu i wyburzania, a także komercjalizacja. Mamy zarezerwowane około 50 proc. powierzchni obiektu. Tak, jak wcześniej podawaliśmy, ofertę centrum handlowego Gryf stworzy 50 najemców, których salony powstaną na 15 tys. m kw. Parking przewidziano na około 300 miejsc.

Tymczasem wiceprezydent miasta Henryk Wojciechowski poinformował nas, że ostatnio rozmawiał z przedstawicielem BOIG i z rozmów tych wynika, że budowa galerii w zaplanowanym kształcie może nie dojść do skutku.
- Firma dobrze zdaje sobie sprawę, że obok powstaje już konkurencyjny obiekt i zgłosiła nam inny profil galerii - mówi Henryk Wojciechowski. - Nie akceptujemy go jednak, ponieważ oznacza on inny typ zabudowy, który nie pasuje do otoczenia. Zaproponowaliśmy firmie, by postawiła na budownictwo wielorodzinne z usługami, co jest zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Na razie odpowiedzi na to nie otrzymaliśmy.

Czy na starogardzkim rynku jest w ogóle szansa na funkcjonowanie dwóch, tak dużych obiektów handlowych?
- Pytanie o pojemność rynku dotyczy nie tylko Starogardu Gdańskiego, ale w ogóle potencjału rynku w mniejszych i średnich aglomeracjach - mówi Marek Noetzel, dyrektor działu powierzchni handlowych, Cushman & Wakefield, partner spółki Galeria Neptun. - Trudno się nie zgodzić z opinią, że w Starogardzie Gdańskim nie ma miejsca na dwa projekty. Jest miejsce na jeden obiekt o takiej ofercie, która zaspokoi potrzeby lokalnego rynku. Ale warto zaznaczyć, że w tej chwili budowany jest tylko jeden obiekt, którym jest Galeria Neptun.