Prezes SM Kociewie zostaje na stanowisku

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie doszło do odwołania dotychczasowego prezesa spółdzielni. Przed ostatnim posiedzeniem Rady Nadzorczej postanowiono nie wprowadzać w ogóle takiego punktu pod obrady. To spore zaskoczenie.

- Postanowiliśmy dać panu prezesowi ostatnią szansę - przyznał Maciej Kalinowski, przewodniczący Rady Nadzorczej. - Prezes naruszył jednak prawo spółdzielcze i dlatego poniesie konsekwencje. Decyzją rady nie otrzyma premii uznaniowej. Została ona wstrzymana do stycznia przyszłego roku.
Przewodniczący podkreśla, że mieszkańcy bloków spółdzielczych mogą odetchnąć z ulgą. Jak przyznał, Rada Nadzorcza wstrzymała projekt podwyżki opłat za mieszkania. W przypadku tych mierzących około 50 metrów kwadratowych miała ona wynieść około 20 zł.
Na temat odwołania prezesa było już głośno kilka tygodni temu. Wiesław Wrzesiński kieruje spółdzielnią od niemal ćwierć wieku, a od 34 lat jest w niej zatrudniony. Dwa miesiące temu doszło do poważnych zmian i nowe osoby zasiadły w Radzie Nadzorczej.
- Zapowiedzi o moim odwołaniu były nieco przedwczesne - powiedział jeszcze przed posiedzeniem Rady Nadzorczej Wiesław Wrzesiński, prezes SM Kociewie. - Wyjaśniłem wszystkie kwestie członkom rady i doszliśmy do porozumienia. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dobrze układała.

To nie koniec planowanych zmian. Nowa rada zamierza m.in. zrestrukturyzować spółdzielcze domy kultury, zmniejszyć koszty funkcjonowania zarządu, a także pozyskiwać środki z zewnątrz.
Jeszcze przed wspominanym posiedzeniem Rady Nadzorczej doszło do odwołania dwóch wiceprezesów. Rozstrzygnięty został już jeden konkurs i wiceprezesem do spraw technicznych został Mieczysław Serocki. Spółdzielnia poszukuje teraz wiceprezesa ds. ekonomicznych.

Więcej w piątkowym "Dzienniku Kociewskim"