Początek pierwszej kwarty w wykonaniu gospodarzy nie zapowiadał pogromu. W pierwszych trzech minutach gry wynik oscylował wokół remisu. Jednak duet Grzegorz Kukiełka - Kevin Johnson zaczął seryjnie trafiać, a Stabill stanął w miejscu.
Polpharma Starogard prowadzi wysoko
W rezultacie Polpharma Starogard wyszła na 15-punktowe prowadzenie. W drugiej kwarcie po rzucie z dystansu Filipa Struskiego podopieczni Tomasza Jankowskiego prowadzili już 31:13. Zanim jednak Polpharma Starogard udała się do szatni jej przewaga zmalała do 13 "oczek". Po przerwie aktywny w ekipie gospodarzy był Marcin Kosiński. Po serii strat i niecelnych rzutów zaczął zdobywać ważne punkty. Po trafieniu z dystansu Daniela Walla Polpharma Starogard prowadziła już 71:44. Ostatnia część spotkania to rozprężenie w zespole Jankowskiego. W rezultacie zawodnicy Dariusza Szczubiała zaczęli minimalizować straty. Gospodarze seriami zaczęli pudłować rzuty zza linii 6,75 m. Z kolei Stabill jeszcze wierzył, że może odwrócić losy tego spotkania. Niestety gościom zabrakło czasu i mecz zakończył się wygraną Polpharmy. Tym samym podopieczni Jankowskiego umocnili się na 10 lokacie w tabeli. Double-double w tym spotkaniu kolejny raz w tym sezonie zanotował Kevin Johnson.
Teraz Polpharma Starogard rozegra dwa spotkania na wyjeździe - ze Śląskiem Wrocław i AZS Koszalin. Ostatni mecz starogardzianie rozegrają przed własną publicznością 27 kwietnia o godz. 20. Do Starogardu przyjedzie Kotwica Kołobrzeg.
Polpharma Starogard w statystykach
Polpharma Starogard - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 87:73
(28:13, 20:22, 27:13, 12:25)
Polpharma: Johnson 16 (2), 10 zb., Varanuaskas 16 (1), Jeftić 12, Kosiński 11, Kukiełka 9 (1), Wall 8 (2), Eldridge 7 (1), Radwański 5, Struski 3 (1), Hicks 0, Paul 0, Sarzało 0.
Stabill: Allen 16 (1), Fitzgerald 16, Goffney 12, Łukasik 8, Krajniewski 7 (1), Patoka 5 (1), Doaks 5, Nowakowski 4, Hamilton 0.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?