Pasażerów PKS i MZK czekają zmiany

W związku ze zmianami w rozkładzie jazdy PKS niektórzy, choćby letnicy czy osoby załatwiające swoje sprawy związane ze zdrowiem, muszą się pogodzić z ograniczonymi możliwościami dojazdu autobusami tego przewoźnika. Zwłaszcza na trasie Starogard Gd. - Kościerzyna, gdzie do lipca kursowało 6 autobusów, a od dziś do końca wakacji będzie tylko jeden - o godz. 6.05, tylko w dni powszednie. Od września będą dwa tj. o godz. 6.05 i o godz.14.30, też jedynie w dni powszednie. Powrotny kurs - zarówno w wakacje jak i po wakacjach - jest tylko jeden, o godz. 15:25 (były dwa - o godz. 12.40 i 15.35).

- Niestety, ludzie są zdziwieni tym, co się dzieje, ale my nie mamy na to wpływu - mówią nam po cichu pracownicy starogardzkiego PKS.

Jak kierownictwo spółki PKS tłumaczy te niekorzystne zdaniem pasażerów zmiany?
- Zmniejszyliśmy liczbę kursów, z których naprawdę korzystało niewiele osób, są to głównie kursy po godz. 18, w dni powszednie oraz w soboty i niedziele - mówi Andrzej Pograniczny, prezes PKS w Starogardzie Gd. - Głównym powodem jest więc nierentowność tych przewozów. Na tych liniach nie było zmian od dłuższego czasu, a tymczasem koszty związane z paliwem wzrosły ostatnimi laty i to znacznie. A co do linii Starogard-Kościerzyna, to tak prawdę mówiąc nawet tego jednego kursu nie powinno być.

Przypomnijmy, że PKS zanotował w ubiegłym roku stratę w wysokości ponad 1,3 mln złotych. Cięcia kursów to nie wszystko, bo w firmie nie są też przedłużane umowy z niektórymi osobami zatrudnionymi na czas określony.

Z kolei pasażerowie komunikacji miejskiej w Starogardzie Gd. od 4 lipca będą korzystali z nowego rozkładu jazdy, a od 9 lipca będą płacili za bilety o 10 proc. więcej. Dodajmy, że MZK proponował wyższą , bo 20-procentową podwyżkę, ale starogardzka Rada Miasta na to nie przystała.
Niestety, na głównych liniach (12, 14, 16, 19), w godz. 6.30-8 oraz 13 -16, autobusy będą kursowały co 15 minut zamiast co 12 minut. Niedzielny rozkład jazdy nie był zmieniany.
- Jednak na tych liniach będą kursowały duże autobusy, w tym nowe pojazdy marki mercedes i ogólnie poprawi się komfort jazdy - podkreśla Piotr Pawłowski, kierownik działu ruchu MZK.

Sześć nowych mercedesów conecto (dla 105 osób, w tym 27 miejsc siedzących) zostało oficjalnie przekazanych przewoźnikowi w minioną środę, w czasie Dnia Otwartego w MZK, który został zorganizowany na terenie bazy zakładu. Rok temu wprowadzono pięć mercedesów conecto. Wszystkie miasto zakupiło przy wsparciu środkami unijnymi.
W MZK liczą na to, że dzięki tym zakupom firma przestanie tracić pasażerów, co ma miejsce systematycznie co roku.