Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ks. Jan Kaczkowski jest bardzo słaby. Rodzina prosi o modlitwę

Krzysiek Hoffmann
Ks. Jan Kaczkowski
Ks. Jan Kaczkowski Piotr Niemkiewicz
Stan zdrowia założyciela Puckiego Hospicjum się pogarsza. Ks. Jan Kaczkowski jest bardzo słaby. - Teraz tylko leży w łóżku i bardzo dużo śpi - powiedział nam Józef Kaczkowski, ojciec. Kapłan jest przytomny. Rodzina prosi o modlitewne wsparcie.

Choroba niestety postępuje. Ks. Jan Kaczkowski traci siły i kontakt z nim jest bardzo utrudniony.

- Jest bardzo słaby - mówi Józef Kaczkowski, ojciec duchownego. - Teraz leży w swoim łóżku i bardzo dużo śpi.

ZOBACZ TEŻ: Za księdza Jana modli się cała Polska

Rak mózgu, z którym żyje ks. Kaczkowski od sześciu lat w ostatnim czasie ponownie się uaktywnił. Kapłan ostatnio poruszał się na wózku. Z powodu złego stanu zdrowia odwoływano spotkania promujące jego najnowszą książkę Grunt pod nogami. W zeszłym tygodniu w imieniu ks. Jasia nagrodę Za Zasługi dla Pomorza z rąk marszałka odbierał jego ojciec.

Glejak powoli niszczy następne tkanki. Nie można jednak mówić o gwałtowym pogorszeniu.

- To trwający proces - dodaje Józef Kaczkowski, który czuwa przy łóżku syna. - Jan jest w dalszym ciągu przytomny, choć trudno jest mu rozmawiać.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO. Polub nas na Facebooku!

Odwiedź i lajkuj na facebook.com/PuckNM

Rodzina w dalszym ciągu prosi o modlitwę.

- Duchowe wsparcie jest teraz ks. Janowi bardzo potrzebne - mówią najbliżsi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ks. Jan Kaczkowski jest bardzo słaby. Rodzina prosi o modlitwę - Puck Nasze Miasto

Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto