Kolejna udana inicjatywa stowarzyszenia Nie Ma Lipy [ZDJĘCIA]

Uroczystości rozpoczęła msza św. w intencji ojczyzny sprawowana przez księży: proboszcza Dariusza Lemana i wikariusza Marcina Miotka. W czasie wzruszającej homilii o prześladowaniu chrześcijan, nie zabrakło także odniesień do Narodowego Święta Niepodległości. Jak zaznaczył ks. proboszcz, ojczyznę należy budować na sprawdzonych wartościach, a to szczególne zadanie dla młodego pokolenia.

Drugim punktem uroczystości był koncert patriotyczny, a wraz z nim wspólne śpiewanie polskich pieśni narodowych. Chór męski Bel Canto z Pszczółek, jak zawsze, stanął na wysokości zadania, a jego występy nagradzano gromkimi brawami. Wyjątkowe były nie tylko pieśni, ale także wystrój i atmosfera. W kościele zrobiło się głośno i biało - czerwono za sprawą oświetlenia scenicznego D-ja Tayyy oraz 200 rozdanych opasek biało - czerwonych przygotowanych przez miejscową krawcową Małgorzatę Rolbiecką, kilkudziesięciu chorągiewek i kilogramów cukierków.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że przybyło wielu młodych ludzi. Prezes Stowarzyszenia Nie Ma Lipy Bartosz Burczyk na koniec podziękował Chórowi Bel Canto za przejmujący koncert, a księdzu proboszczowi, współorganizatorom i partnerom za współpracę przy organizacji. Dobra frekwencja zachęciła wszystkich do kolejnych działań. Omawiano je z Chórem już podczas spotkania na plebanii, gdzie przepyszne ciasta i kawę zapewnili Wiesława i Marian Dzwonkowscy.

Organizatorami uroczystości byli: Młodzieżowe Stowarzyszenie Nie Ma Lipy w Skarszewach, parafia p.w. św. Maksymiliana Marii Kolbego, Klub Myśli Patriotycznej oraz Stowarzyszenie Aktywne Kociewie.