Gospel przy murach zamku

W tym roku w Osieku nie będzie kolejnego, XVI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej Gospel, ale ceniona w Polsce i zagranicą impreza nie zniknie. Odbędzie się ona na wzgórzu zamkowym w Gniewie, a ostateczny termin festiwalu to: 15-19 sierpnia.

- Właścicielem wzgórza zamkowego jest firma Polmlek i jest to też główny sponsor tegorocznej edycji festiwalu - mówi Marcin Kłosowski, sekretarz osieckiego Stowarzyszeniem Miłośników Muzyki Chrześcijańskiej Gospel. - Nowością jest też to, że po raz pierwszy w dziejach imprezy zostaną przygotowane specjalne warsztaty gospel dla dzieci. W finałowym koncercie, w dniu 19 sierpnia, na scenie zaśpiewać ma około 1000 osób, będą to uczestnicy warsztatów i artyści.

Wiadomo już też, że na wzgórzu zamkowym wystąpi 11 artystów, m.in. z Afryki, Danii i Norwegii. Wśród nich jest m.in. pochodzący z Niemiec chór New Life Gospel Choir. Oprócz warsztatów muzyki gospel dla dzieci, odbędą się też tradycyjne już warsztaty dla dorosłych. Czy wystąpią również gwiazdy muzyczne i kto to będzie? O tym dowiemy się najprawdopodobniej już wiosną.

Sanktuarium św. Rocha w Osieku

Dlaczego jednak wszystko odbędzie się w Gniewie, a nie w Osieku? Ks. Zdzisław Ossowski, proboszcz parafii pw. św. Rocha w Osieku, który kieruje Stowarzyszeniem Miłośników Muzyki Chrześcijańskiej Gospel, twierdzi, że nie jest już w stanie samemu podołać organizacyjnie temu wydarzeniu. Rok temu ksiądz zwrócił się pisemnie do wójt gminy Stanisławy Kurowskiej proponując, aby samorząd włączył się do współorganizacji festiwalu. Jak podkreśla duchowny, nie chodziło o pieniądze, ale o wsparcie logistyczne i organizacyjne, choćby przy sprawach porządkowych. Duchowny informuje, że na pismo nie otrzymał odpowiedzi i w efekcie zaczął rozglądać się za innym miejscem dla festiwalu.

Ksiądz zwrócił się z tym do władz Gniewa, gdzie spotkał się z bardzo miłym przyjęciem i strony doszły do porozumienia w sprawie organizacji tegorocznego festiwalu. W Gniewie uznano, że przyciągający wielu widzów festiwal będzie dobrą okazją do promocji miasta.

Dodajmy, że wójt Osieka, Stanisława Kurowska, zaznaczała, że współorganizowanie imprezy wymagałoby zabezpieczenia na to odpowiednich środków w budżecie, a gminy na to po prostu nie stać. Wójt stwierdziła też, że gmina pomaga logistycznie przy festiwalach np. sprzątając ulice, dbając o zabezpieczenie przeciwpożarowe czy też o zmiany w ruchu drogowym.

Organizator festiwalu nie wyklucza, że w przyszłości impreza ponownie będzie się odbywać w Osieku.