Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Tatuaże - dzieła sztuki na skórze

jan
Gniezno: Tatuaże - dzieła sztuki na skórze
Gniezno: Tatuaże - dzieła sztuki na skórze jan jałoszyński
Ten sposób ozdabiania swojego ciała zyskuje coraz większą popularność. Planujesz tatuaż? Dowiedz się, jak wygląda proces jego powstawania w profesjonalnym studio

Gniezno: Tatuaże - dzieła sztuki na skórze

Ozdabianie swojego ciała staje się coraz popularniejsze. Tatuaże nie kojarzą się już z kryminalistami, a z usług studia tatuażu korzysta coraz więcej osób. Choć przyozdobione ciała artystów i celebrytów kultury masowej przyczyniają się do tego, że tatuaże to już coś powszechnego, o samym procesie wiemy mało. Postanowiliśmy więc wybrać się do studium tatuażu w naszym mieście i tam przyjrzeć się pracy profesjonalisty.

Pierwsze tatuaże są pewnym zderzeniem z rzeczywistością. – Pierwszą rzeczą, która wydaje się dla pierwszych klientów dziwna, jest czas wykonywania takiej pracy. Tatuaż, który wykonujemy dzisiaj, to około 3 sesje. Długość każdej z nich zależy od wytrzymałości osoby. Ludzie, którzy salony tatuażu znają tylko z telewizji, myślą, że sesja trwa 15 minut. Stworzenie takiego tatuażu to kilka około 2-godzinnych spotkań – opowiada Piotr Czaja Czajkowski, właściciel studia tatuażu przy ul. Żwirki i Wigury 28.

Sam proces tworzenia tatuażu wiąże się z raną, dlatego sam wybór artysty powinien być dobrze przemyślany. Czym powinniśmy się kierować, wybierając studio, w którym przyozdobimy swoje ciało? – Teraz jest już tak, że jeśli ktoś ma profesjonalne studio, to nie musimy się martwić o higienę. Wszystko jest jednorazowe, odpowiednio zabezpieczone, sterylne i czyste. Dodatkowo jesteśmy pod regularnymi kontrolami sanepidu. Wybierając studio kierujemy się więc przede wszystkim pracami danego artysty. Oczywiście gust to sprawa subiektywna, dlatego trudno szukać tatuażysty, który ma tylko dobre opinie. Zazwyczaj ludzie trafiają do mnie, ponieważ widzieli moje prace i zapytali o numer.

Osobiście nigdy nie oceniam prac innych. Najważniejsze jest, aby osoba, która nosi tatuaż, była z niego zadowolona – tłumaczy Piotr Czaja Czajkowski i dodaje – samo zrobienie tatuażu to jeszcze nie koniec. Ważne jest, aby odpowiednio dbać o prace po jej wykonaniu. Najlepszą porą na ozdabianie swojego ciała jest jesień i zima. Świeży tatuaż musi mieć kontakt z powietrzem. Eksponowanie nowego tatuażu podczas gojenia na działanie słońca jest niebezpieczne, ponieważ spowalnia proces gojenia i wysusza skórę. Miałem kilka przypadków, że ludzie zaniedbali swoje tatuaże, np. zapominali je natłuszczać kremami czy rozdrapywali rany. Kiedyś chłopak po wyjściu ze studia pojechał na imprezę do Skorzęcina. Tam pijany z kolegami zrobił sobie kąpiel w błocie, mając na ciele świeży tatuaż. Potem dzwoni do mnie, że rana nie chce się goić. To idealny przykład tego, czego nie powinniśmy robić.

Z tatuażami nie powinniśmy się też spieszyć. Przedział wiekowy jest różny. Niepisaną zasadą studia jest to, że tatuuje się tylko osoby pełnoletnie. – Kiedyś przyszła do mnie mama z 13-letnim synem, któremu chciała kupić tatuaż. Delikatnie mówiąc, wybiłem im z głowy ten pomysł – mówi Piotr Czaja Czajkowski i dodaje – Górnej granicy wieku nie ma. Najstarsza osoba, którą miałem przyjemność tatuować, to 74-letnia Pani, która podróżuje po świecie i właśnie chciała zrobić sobie tatuaż związany z tymi podróżami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto