Wójt Sławomir Czechowski odwołał Artura Breszkę z funkcji dyrektora w maju br. - przyczyną było nienależyte wykonywanie zadań i obowiązków dyrektora szkoły, w szczególności chodziło o nieprzedłożenie w wymaganym terminie projektu arkusza organizacji szkoły. Zarządzenie wójta zaskarżył odwołany dyrektor.
Sąd stwierdził, że aby możliwe było, w myśl przepisów ustawy o oświacie, uznanie odwołania dyrektora ze stanowiska za zgodne z prawem, konieczne jest wcześniejsze dokonanie negatywnej oceny jego pracy
lub negatywnej oceny wykonywania przez niego zadań. Sąd stwierdził, że taki tryb postępowania wobec dyrektora nie został przez wójta zastosowany, a zarzuty stawiane Arturowi Breszce były ogólnikowe.
Obecnie w szkole pracuje od kilku miesięcy nowy dyrektor. Wójt nie widzi podstaw prawnych do tego, aby Artur Breszka mógł wrócić na stanowisko dyrektora.
- Odwołanie z funkcji kierowniczej jest tylko odwołaniem z funkcji i nie powoduje rozwiązania stosunku pracy - informuje wójt. - Po upływie okresu wypowiedzenia pan Artur Breszka nadal pracuje w ZSP w Pączewie w charakterze nauczyciela mianowanego i otrzymuje wynagrodzenie pomniejszone o dodatek funkcyjny dyrektora.
- Wyrok sądu w jednoznaczny sposób wskazuje, iż odwołanie mnie ze stanowiska dyrektora ZSP w Pączewie było niezgodne z prawem, czyli nieskuteczne. Tym samym, nadal tę funkcję pełnię - zaznacza Artur Breszka.
Więcej w "Dzienniku Kociewskim"
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?